Magjo .. Jak ja się cieszę ,że się odnalazłaś ... Jesteś prawdziwą ekspertką od rodków ... Buziam

Magjo Bardzo dziękuję za odpowiedź

Rododendrony posadziłam i jakby odżyły Nie oberwałam liści z tymi plamami bo faktycznie krzaczki zostały by gołe. Pocieszający jest fakt, iż nie pojawiają się nowe plamy.
Czy wobec tego spryskać w sierpniu preparatem BRAVO 500 SC?

Na pewno to nie zaszkodzi, więc możesz

Zauważyłam na moim Rh plamy na liściach poradzicie co to może być?

jejku nikt nie czyta o problemach różanecznika

margi napisał(a)

jejku nikt nie czyta o problemach różanecznika

Ja tu widzę objawy chlorozy/trzeba dokwasić glebę/na młodych liściach.A jak R.jest niedożywiony to i o różne choroby nie trudno.Może za głęboko posadzony ,przelewany i na przemian przesuszany.Lubi stałą wilgotność więc trzeba sprawdzić jak tam jest z podłożem i ew. wyściółkować i odżywić.

wg mnie wygląda normalnie.. ja bym oberwała po prostu te chore liście i poobserwowała.. i nie nawoziłabym.. tyle ode mnie amatora

o kurka jak mam postępować skoro dwie osoby stawiają inną diagnozę?

żeby zakwasić trzeba by było najpierw sprawdzić Ph gleby, bo co za dużo to nie zdrowo.. ja nie nawożę swoich w sierpniu, bo mają się powoli szykować do zimy a nie rosnąć.. jeśli to tylko pare liści to oberwij je i zobacz czy będą pojawiać się nowe plamy. Słyszałam o nawozach jesiennych, sama nie stosuję, ale może ktoś się wypowie..

Mi te plamy na lisciach wyglądają na oparzenie od słonca, po ostatnich ogromnych upałach o takie uszkodzenia nietrudno.