To rolki po papierze toaletowym i ręcznikach papierowych.
Wilgotne robią się wiotkie, ale dlatego je razem sznurkiem związałam - konstrukcja zrobiła się stabilniejsza

Wiadomo - wieczne to nie jest, ma wytrzymać 2-3 tygodnie... mam nadzieję wytrzyma
Dopłaty? haha, uśmiałam się

musiałabym z hektar poustawiać... i całe życie zbierać, razem z połową wsi
Odśnieżać musiałam - znów ja, M na szkoleniu

Młoda pomagała - tarzając się w rowie

Ciągle pada mokry śnieg, jutro przed pracą pewnie powtórka z rozrywki... gdzie ta wiosna??
Przesadziłam mojego największego zamiokulkasa i uporządkowałam nasiona dzisiaj... trochę ich mam, część jeszcze z ubiegłego roku

To same warzywa, kwiatków jeszcze kilka paczek... hmm

część oddam Teściowej, resztę wysieję - część już w marcu
Młoda pomagała, ładnie je porozkładała, aż fotkę zrobiłam
miłego wieczoru!