Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Okno na ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Okno na ogród

Toszka 19:26, 24 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
HannaR napisał(a)
. Kapewu?

Tak moja Droga
wukape

Widziałam, że u Małgosi pytałaś się o ogrodówki.
Co chcesz wiedzieć? I podstawowe pytanie: Jakie masz gatunki, odmiany?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 19:29, 24 sie 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Haniu, skoro zastanawiasz się nad tym, gdzie by tu zywopłot, a gdzie rabatkę, to czas chyba przejść na wyższy poziom.

Takie rzeczy projektuje się w relacji do całego ogrodu, jak wiadomo gdzie ile miejsca jest, gdzie trzeba zasłonić, a gdzie podkreślić itd. Jednym słowem: trzeba zrobić mapę całej działki. Z wymiarami, kierunkami świata, zaznaczonymi punktami stałymi. Najlepiej na siatce.
I do tego dobre, szerokokątne zdjęcia, pokazujące gdzie co jest (takie, jak to zdjęcie obu rabat przy podjeździe).
Na takiej bazie można zrobić projekt i ustalić, gdzie żywopłot a gdzie rabatka
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
HannaR 19:52, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Toszka napisał(a)


Widziałam, że u Małgosi pytałaś się o ogrodówki.
Co chcesz wiedzieć? I podstawowe pytanie: Jakie masz gatunki, odmiany?


Toszko, mam:
1. 2 szt. przecudnej urody (zeszłorocznej) kremowolimonkowe, które potem zbialały:



2. Kupioną w tym roku białą, który teraz zzieleniała:

3. Również tegoroczną, kremową, na razie nie zmieniła koloru.

Nazw nie znam.

Co zrobić, żeby kwitły? Takie wściekle różowe zakwitły (oddałam je w dobre ręce), a te 2 szt. (poz. 1) nie.



____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
HannaR 21:01, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Asiu, z góry dziękuję za pomoc .

Mój ogródek to marne 700 m2 włącznie z domem. Część wjazdowa odpada - właśnie z rabaty podokiennej przenoszę te cisy. Po dwóch stronach domu jest niewiele miejsca. Rabaty są zagospodarowane. Ogrodzenie stanowi siatka porośnięta bluszczem z jednej strony, z drugiej strony serby i również będzie piąć się bluszcz po siatce (posadzony rok temu). Na tej drugiej miałam 15 lat żywopłot grabowy, który właśnie zlikwidowałam, bo mnie wkurzał z kilku powodów. Tak więc nie można wykorzystać cisów jako ogrodzenia posesji, bo nie ma gdzie.

Jedyne miejsce, gdzie można próbować je wcisnąć jest właśnie ten teren ze zdjęcia, które cytowała Toszka. Ale tam nie chcę stawiać wysokich żywopłotów, żeby nie zasłaniać zbytnio poszczególnych części.

____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Toszka 21:08, 24 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Haniu, szkoda, że nie wiesz co to za ogrodówki. Spróbuj wstawić foty w dziale hortensjowym. Tam specjaliści siedzą i może pomogą zdiagnozować.
Dlaczego to takie ważne? Ano, my mazowieckie, gdzie zimą hulają mroźne, przenikliwe suszące wiatry. I jesli są to nowe odmiany kwitnace na rocznych i dwuletnich pędach to nie tak trudno jest je zabezpieczyć na zimę. Mam taką od 7 lat i co roku obficie kwitnie bez jakiegoś szczególnego opatulenia. Przy stabilnej temp. -5 obsypuję nasadę suchą korą i liśćmi dębowymi.
Natomiast jesli to "zwykła" ogrodówka to trzeba jej wigwam zrobić z maty słomianej i dół, szczeliny obsypać liśćmi z korą. W marcu dość wczesnie rozgarniam kołderkę, by nasada nie wygniła. Jednak staram się być czujna na wiosenne przymrozki i w razie potrzeby nakrywam kocem na noc. Te wiosenne przymrozki są niebezpieczne dla wcześnie startującej hortki. Po prostu mogą wymarznąć zieleniejące pączki lisciowe.
Obie wymagają cienistego, osłoniętego miejsca. Najlepiej od północy. Na słońcu mdleją jak prawdziwe damy. Jednak jesli dół, podstawa krzaka jest stale zacieniona (np. inną rosliną) to góra bez problemu wytrzyma kilka godzin słońca, ale najlepiej wschodniego. Stanowisko powinno być przygotowane jak pod rododendrony, czyli żyzne, próchniczne, z mączką granitową i siarką.
Cieniste miejsce ma jeszcze ten plus, że wiosną krzaczek nie budzi się zbyt wcześnie, bo słonko go nie ogrzewa.

Czy jeszcze jakieś pytania?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
HannaR 21:21, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Dziękuję. Chyba wiem już wszystko . Chciałabym, żeby kwitły więc zrobię co się da.
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
HannaR 21:23, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Dla Asi i wszystkich chętnych do zaprojektowania gdzieś tutaj żywopłotu z hicksii.

____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Iwk4 22:19, 24 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ja poproszę jeszcze widok na schody.
z tego kącika pod dachem.
____________________
Ogródek Iwony II
HannaR 22:26, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
No dobrze, ale uprzedzam, że tam za moim ogrodzeniem stoi potwór . Nie cierpię go... Ale co mogę zrobić oprócz tego, że posadziłam wzdłuż ogrodzenia serby?

____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Toszka 08:40, 25 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
HannaR napisał(a)
Dla Asi i wszystkich chętnych do zaprojektowania gdzieś tutaj żywopłotu z hicksii.


Tego potwora-brabanta ja bym uformowała. Kupę miejsca odzyskasz. Brabant to taka tuja, że mozna ją niemal do gołych patyków ostrzyc, a ona w kilka miesięcy zazieleni się na nowo.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies