Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Okno na ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Okno na ogród

Toszka 10:07, 24 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
UrsaMaior napisał(a)
Fakt, gdyby Toszka kasowała za poradnictwo, to milionerką by została


Wiesz co? kiedyś, za młodu pracowałam w pewnej państwowej firmie na obsłudze klienta. Bluzgi wpisane były w koloryt pracy I gdyby wtedy za każdy epitet skierowany w moją stronę dawano mi 1zł (a to było przed denominacją złotego) to bym do końca zycia mogła nie pracować...no, i tentego...ponieważ wtedy przegapiłam wzbogacenie się, to teraz mogę dla frajdy pomagać jeśli tylko wiem, że pomóc mogę
ja już taki dinozaur jestem
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 10:10, 24 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
szemusia napisał(a)
Iwonko - ok, czyli sprawa zamknięta z tą mączką - zamawiam z Twojego źródła, sprawdzone. Ta wersja tańsza też była z al... Ale podejrzanie zbyt tanio...

Dopytam jeszcze - tą mączke teraz mieszam z ziemią? To może od razu dwie paczki zamówić, jak jej tak mało? Właśnie zdzwiła mnie ta wielkość paczki, ale sądziłam, zę będzie ich po prostu kilka...


Już babcia wpoiła mi do głowy prawdę życiową - jesli coś tanie, to finalnie drogo wychodzi...
Możesz z ziemią mieszać (mączka nie przemieszcza się w glebie), ale i do kompostownika dodać.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
UrsaMaior 10:31, 24 sie 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8914
Toszka napisał(a)


Wiesz co? kiedyś, za młodu pracowałam w pewnej państwowej firmie na obsłudze klienta. Bluzgi wpisane były w koloryt pracy I gdyby wtedy za każdy epitet skierowany w moją stronę dawano mi 1zł (a to było przed denominacją złotego) to bym do końca zycia mogła nie pracować...no, i tentego...ponieważ wtedy przegapiłam wzbogacenie się, to teraz mogę dla frajdy pomagać jeśli tylko wiem, że pomóc mogę
ja już taki dinozaur jestem



Eee tam, w tym gronie bluzgających nie uświadczysz Choć jedna mnie tu od głupich wyzwała, więc wyjątki się zdarzają. Pomyśl jaki ogrom szczęścia spotkałby Smerfa-Marudę, gdybyś zaczęła tak zarobkować hihihhi
____________________
ogród pod lasem
Toszka 10:39, 24 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
I to ci się udało
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
HannaR 10:48, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
szemusia napisał(a)
Haniu, Toszka to taki dobry duch Pojawia się wszędzie tam, gdzie jej potrzebują

Z rad praktycznych - ja wpisuję w wyszukiwarkę (u góry strony) słowo "Toszka" i klikam pokaż posty i jestem na bieżąco Mam założony folder "Rady Toszki" i wszystko tam pakuję, ostatnio musiałam podfoldery pozakładać, bo już tyle mądrości pokopiowałam. Coby nie było, ze tylko kopiuję - stosuję w praktyce również



Folder, podfoldery, pliki i zakładki. Może Toszka powinna książkę napisać? Chętnie kupię.

Dzięki za radę. Albo lepiej prześlij mi to wszystko na maila .
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
HannaR 10:52, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Toszka napisał(a)


Haniu
mam zywopłot z Hicksii i nie wzbudza mojego entuzjazmu (w porównaniu np. z baccata), przez te właśnie pionowe przewodniki. Moja rada - od maluszka ciąć nisko, aby ładnie zbudować mocną podstawę. I tak, utrzymasz go na metrze, ale radzę ciąć minimum 3 razy do roku. Sieje się bardzo mocno i jest srylion siewek. Ale uprzedzam, że siewka cisa pierwsze 4-6 lat stoi niemal w miejscu, bo korzeni się i wytwarza swoją mikoryzę. Tak więc nie licz na szybkie wzbogacenie się


Dzięki. No mam tego hicksii i przeca go nie wyrzucę. Trza jakoś sensownie zagospodarować.
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
szemusia 10:53, 24 sie 2018


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
O tak - książka byłaby hitem
Mailem powiadasz? Nie wiem, czy moja poczta taką ilość by ogarnęła
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
HannaR 10:59, 24 sie 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
szemusia napisał(a)
O tak - książka byłaby hitem
Mailem powiadasz? Nie wiem, czy moja poczta taką ilość by ogarnęła


No właśnie. Tyle tego jest, że głowa boli...A ja chciałam tylko mieć ładny ogród...
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
szemusia 11:05, 24 sie 2018


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
To Cię pocieszę - to tylko na początku tak wygląda, ze tyle tego i człowiem nie ogarnia. Naprawdę Później, jak już się tak naczytasz, to samo jakoś intuicyjnie wszystko idzie. Ja notuję, by w razie czego zajrzeć - moja pamięć dobra, ale krótka
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Toszka 11:11, 24 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Moje Drogie, to nie jest coś skomplikowanego, to po prostu potwierdzenie zasady "jesteś tym co jesz". Tak dokładnie jest z roslinami.
Wy się pouczycie, nabierzecie doświadczenia i potem komuś innemu pomożecie w ogrodnictwie.

HannaR napisał(a)


Dzięki. No mam tego hicksii i przeca go nie wyrzucę. Trza jakoś sensownie zagospodarować.


Haniu, ależ absolutnie nie...z twoich skromnych zdjęć zapodanych ja już dostrzegłam potencjalne miejsce na zieloną ścianę z cisa

HannaR napisał(a)
Rzut oka na widok z tytułowego okna:


____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies