Witaj Waldku u mnie.
Pozwól, że nie zgodzę się z Tobą. Choć uwielbiam ogrody w różnych stylach, w stylu Pieta Oudolfa również, jednak uważam, że nie do każdego domu/działki pasują ogrody naśladujące naturę. Posiadam niewielki ogródek przy małym domku typu "kostka". Gdybym spróbowała posiać wokół niego łąkę wyglądałoby to sztucznie. Tak samo jak nie lubię sztucznie tworzonych oczek wodnych, choć oczko w stylu Oli Leon uwielbiam. Lubię też proste linie i uważam, że pasują one do mojego domku dużo bardziej niż fale/łuki. Żwirek mam na maciupkim skrawku przy ściance, kostką wyłożyłam taras pod wiatą i placyk pod stół i krzesła. Lubię jak można usiąść w kilku miejscach ogrodu i podziwiać go z kilku stron. Meble ogrodowe ustawione na trawie sprawiają kłopot przy koszeniu, a i trawnik w tym miejscu cierpi. Rabaty sukcesywnie wypełniam roślinami i z każdym rokiem będzie więcej kwiatów.
W ogrodach z prostymi liniami i kostką również może być mnóstwo natury.
https://www.theenglishgarden.co.uk/news-and-events/news/a_fitting_tribute_1_3609516/
http://d2ybq9unw89ve4.cloudfront.net/gardening/chelseaflowershow/9274727/Chelsea-Flower-Show-2012-the-16-show-gardens.html?frame=2225606&amgpage=1
http://hlplantcentre.co.uk/adam-frost-homebase-garden-rhs-chelsea-urban-retreat-contemporary-2015/
https://blog.lisacoxdesigns.co.uk/tag/chelsea-flower-show-2012/
Właśnie takich projektów brakowała mi na Chelsea.
Danusia stworzyła piękny ogród na olbrzymiej działce. Jednak i tam są linie proste. Pierwszy ogród Danusi jest w całkiem innym stylu - pasującym do wielkości działki, warunków i domu.
Moim zdaniem każdy powinien tworzyć ogród taki jaki mu w duszy gra, byle zdrowo rosło w nim dużo roślin. Problemem jest nie styl ogrodu, ale to, że mało osób w ogóle tworzy ogród i interesuje się ogrodnictwem, choć mają przydomowe ogrody. W moim miasteczku (po sąsiedzku z Panem, proszę Pana

) nie ma na czym oka zawiesić.