I właśnie dlatego proponuję dwa takie same klony. magnolia rzuca się w oczy tylko w okresie kwitnienia a póżniej jest neutralna. A klony wielopniowe będą robić robotę przez cały sezon!
Do tej pory nie myślałam o klonach, ale zauroczyłam się u Magdy z ogrodu z wilkiem. Ewa z doświadczalni bylinowo-różanej poleciła mi wątek wielbiciela klonów: