Jestem odporna i nieuczuleniowa Bo ja ścinam, ale chyba za póxno....gdzieś czytałąm, że jak sięgo zetnie to jeszcze raz potrafi być taki piekny Teraz wnosi moc kolorów do ogrodu .....
Wilczomlecz z niezpominajkami piekny widok..... Czy wilczomlecza ścinasz??? I jak ścinasz to kiedy????
Aniu, ja swojego wilczomlecza nie ścinam, ale czy to jest prawidłowo, to nie wiem. Gdybyś chciała coś przy nim robić to uważaj ze względu na trujący jego sok.
Jestem odporna i nieuczuleniowa Bo ja ścinam, ale chyba za póxno....gdzieś czytałąm, że jak sięgo zetnie to jeszcze raz potrafi być taki piekny Teraz wnosi moc kolorów do ogrodu .....
Aniu, on nie uczula, ale po prostu truje!!! Więc uważaj.
Ja kiedyś wierszyk nawet o tym ułożyłam:
Uwaga! Uwaga! Mogą być kłopoty,
bo trujący sok ma wilczomlecz złoty!
Dlatego z odległości go podziwiaj,
do wazonu na kwiat cięty nigdy go nie zrywaj!
A moje 2 piwonie zmarniały, za duża susza chyba, chociaż podlewam; wcześniej wokół nich rosły wrzosy i wtedy piwonie były zdrowe i cudne, jak wrzosy wymarzły, wywaliłam je i tym samym pozbawiłam tego czegoś moje piwonie! całe szczęście inne maja się dobrze i też niebawem zakwitną