an_tre napisał(a)

Wprawdzie znalazłaś u siebie. ale dodam ci swoją kokoryczkę
Pozdrawiam Jolu

Aniu, śliczna twoja kokoryczka Długo ją masz? Bo moja dopiero jeden sezon u mnie przeżyła; na wiosnę przeniosę ja chyba w bardziej cieniste miejsce...

Bogdziu, przy tylu pięknościach do fotografowania to i kokoryczka mogła umknąć

Gabrysiu, od dziecka lubiłam gimnastykę - tę ciała jak i tą dla umysłu
A jak już mój mózg dostanie jakieś zadanie (szczególnie logiczne), to nie spocznie zanim go nie rozwiąże Ciało mam już bardziej leniwe

Witaj Jolu

To ja spieszę z moja kokoryczką do Ciebie Pozdrówka i dobrego dnia

Ode mnie majowe dzwoneczki kokoryczki. Już przekwitają, ale jeszcze słychać bim bam bom



A tu odsłona październikowa

Dziękuję Celinko i Agnieszko
Dzwoneczki goryczkowe milkną, a teraz roznosi się zapach kolejnej róży

Ale mam też "żywe" kwiatki Kwitnie tulipan przyniesiony z piwnicy I z garaż u M. przytachał donice z Irysami Pewnie też niedługo zaszczyca kwiatkami, bo są w lepszej kondycji niż piwniczne

Moje ulubione iryski w doniczkach..... szkoda, że nie mam piwniczki... Ale jeszcze 2 miesiące poczekam... a w miedzy czasie zerknę na Twoje
Kokoryczki nie mam wiec nie wstawiałam..tzn mam ale od lata.... dopiero posadziłam

Piękne irysy!A róża piękna! Elegancja -Francja!

A mnie teraz żadne wyzwanie ogrodowe nie straszne! Dostałam dziś od wnuków na imprezie przedszkolnej z okazji Dnia Babci i Dziadka PIERŚCIEŃ MOCY





a Dziadek słodkie życzenia

No to Joluś! Teraz już nawet kwęknąć nie możesz, bo zapytają,czemu nie używasz pierścienia?
Dziadkowi to dobrze,słodkie życie mu zafundowali!A ty Babci ....szoruj babciu do ogródka!

Ech, a moje przedszkolne wnuki daleeeko, tylko przez telefon życzonka odebrane. Drudzy Dziadkowie mają dobrze, bo na miejscu i żadna przedszkolna impreza im nie umknie