Ogródek już nie mój, ale ałycze zostały i owocują, jak najbardziej. Moja mama ma wyprowadzony żywopłot z ałyczy na ok. 3 metry, wiadrami zbiera śliweczki
Do szkółki wybierz się koniecznie, skoro masz ją w zasięgu dojazdu. Ceny mają umiarkowane, wszystko co u nich kupiłam się przyjmowało. najlepszym testem dla mnie były irysy, jakie kolory kupiłam, takie urosły a nie jak u oszusta na allegro, gdy wszystkie kolory okazały się jednym kolorem.
Jeszcze co do cen, to np. maliny sa po 2 zł

Jesienią mają bardzo dużo róznych cebul, różne czosnki nawet po 1 zł! Ech, żal, że to dla mnie jedyne 800 km...