Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Pszczelarnia 11:41, 18 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Mam różę Dark Pavement . Zrobiłam korzystną wymianę z Tomkiem.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 12:08, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
hanka_andrus napisał(a)
Tak lubię. Siedzę pod różą i jem kwiatki ogórecznika. Miłego wieczoru.


Haniu, płatki róży też do jedzenia.Jednym i drugim można obsypać sałatę, pięknie, pysznie i zdrowo
Wiedziałam Twoje rabaty, powiem no,no,no - przepięknie, w moim stylu.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:11, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
paniprzyroda napisał(a)
Munstead Wood na liście róż do kupienia. Po takich postach choroba pt. różyca przybiera na sile
Dzwonki w ilościach dużych posadzone na rabatkach, za rok będą kwitły. Zawilce mi się rozmnożyły, pączków nie widać. Liliowce zaczynają kwitnąć. Pierwsza gałązka róży pod butelką, nie pytaj w jakich okolicznościach zdobyta, to tak na wszelki wypadek, aby skusić szczęście
a przed snem posiedzę jeszcze raz u Ciebie i Vivy


Na chorobę tylko jedno lekarstwo - odłączyć internet, schować książki, zamknąć oczy. Ale prościej nabyć.
Co do dzwonków, to miałam nadzieję że są bylinowe, bo już zapomniałam co siałam rok temu. Ale ładne i dorodne są, co tam!
Ogród Vivy, ach, wzdycham i widzę, jak wiele brakuje
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:14, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
mira napisał(a)
Łubin niebieski zamiast żółtego to akurat dobra pomyłka, ja kupiłam żółty/lemonkowy i cudny jest więc również polecam
zawilce nabyłam w tym roku więc gdzie tam do pąków a i rosną dość cienisto mają, widoki różane będą nas karmić cały rok bo są zjawiskowe i widać w nich że róże kochasz
Ta Munstead zaszła mi za skórę ale postanowiłam już nie kupować już róż/głupie postanowienie/ a na pewno Austina bo tych kilka mam no ale co - szukam już miejsca
Gabrysiu u mnie liliowce kwitną tylko te stella i tak ma być inne nie więc nadzieja jest, że kwiecia nie zabraknie

rozkoszuj się najdłuższymi dniami


Rozkoszuję się, korzystam ile się da, szkoda tylko że komary przeszkadzają, ale i tak jest lepiej niż rok temu.
Mój łubin też miał być lemonkowy, nawet odmianowy był. A może pomyliłam nasiona?
Co do kupowania róż, życzę wytrwania w postanowieniu, ale przypuszczam że wątpię.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Pszczelarnia 12:14, 18 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
. Ogród Vivy - brzmi jak tytuł powieści, którą chce się pochłonąć od razu.
Ale nie da się. Chłonięcie odbywa się przez powolne smakowanie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 12:26, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Kasya napisał(a)
Strasznie wielka ta white fairy..
ja ją chcialam na malą rabatke...hmm...da sie ja trzymac w ryzach ?


mira napisał(a)
skoro jestem to wypowiem moje zdanie, ona ma urok taka rozłożysta, lekko się przewiesza, i tak ją mocno tnę na wiosnę prawie do ziemi a po pierwszym kwitnieniu też ciacham mocno a mimo to daje radę i odbija do jesiennego kwitnienia które trwa do mrozów mono - u mnie szerokości ma ponad metr
ale to moje zdanie, ciekawe co Gabrysia powie


White Fairy jest bardzo duża i wysoka jak na okrywową. Zimuje dobrze, więc nie wiem czy warto ją aż tak skracać na wiosnę, zresztą i tak szybko nadrabia wielkość. Tylko dwa razy w ciągu 8 lat przemarzła do ziemi, więc wiem jak szybko odrasta. Ostatnio zmarzła w zeszłym roku no i widzisz efekt.
Niewielka jest za to The Fairy, różowa i na niezbyt dużą rabatkę zdecydowanie bardziej się nadaje.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:30, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
grazyna napisał(a)


Pozwolisz Gabrysiu, że u Ciebie napiszę również pochwałę dla tej róży.
Jest bardzo zgrabna, kolor fantastyczny, zdrowa, kwiaty duże, - mam tylko 1 szt, aż żal, że nie więcej

Gabrysiu, kukam do Ciebie (bez śladu ) kupiłam na targach w Niepołomicach ostrogowiec zerwony (jeszcze mikry)i kupując myślałam o Tobie, bo u Ciebie o niej doczytałam Oby mi się rozrósł w połowie jak w Twoim ogrodzie.

Masz przepięknie


Cieszę się, że potwierdzasz opinię o Munstead Wood - może będzie różą roku na ogrodowisku?
Ja zaczynałam parę lat temu z białym ostrogowcem od pojedynczego badylka w doniczce, przywiezionego z Anglii w torbie, a czerwone i różowe wysiałam z mieszkanki polskich nasion. Więc na tysiąc procent się doczekasz łanów, o ile nie będziesz zbyt skrupulatną czyścioszką i dasz im przekwitnąć i rozsiać się na placku gołej ziemi obok.
W tym roku są tak wielkie i grube z powodu łagodnej zimy, z reguły są o połowę mniejsze.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:31, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
"Jak tak piszę to teraz, to dochodzi do mnie, że całkiem sporo się tego robi.
Ale w końcu nie samymi różami człowiek żyje. "

Gabrysia, robi się, robi ... . Róż przybywa ale to całe różane dopełnienie jest równie piękne. Jest jakaś przedziwna lekkość w Twoim ogrodzie. Czy to kwestia falujących po łuku linii rabat? Dla mnie będziesz mistrzynią zestawienia żółty-niebieski.


Lekkość jest przez zioła, choćby tę melissę i bylicę co zarastają i które się wyrywa.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:34, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
KasiaWB napisał(a)
Gabrielo, Twój ogród zachwyca
pytałaś mnie o Giardinę - podarowałam ją mojej Mamie. Do jesieni pięknie kwitła i zachwycała, ale podmarzła zimą, ale zbiera się, zobaczymy co z niej będzie w tym roku. Tydzień temu jeszcze nie kwitła. Na pocieszenie kupiłam Mamie w tym roku dorodną sadzonkę Jasminy Myślę, że będziesz zadowolona z Giardiny, bo jednak wszystko zależy od tego w jakim miejscu jest posadzona i ile ma słońca. To piękna róża
Serdecznie pozdrawiam


Obie Giardiny mają pąki, z tym że jedna już duże i wybarwione, znowu będę wąchać na kolanach, bo malizny. Rosną w pełnym słońcu. W zasadzie powinno się te pierwsze pąki, zwłaszcza różom sadzonym w marcu - obrywać, krzewy byłyby silniejsze, no ale tak bardzo chcę zobaczyć, poczuć, dotknąć...
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:36, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
laurowisnia napisał(a)
Giardinia, jest piękna, właśnie ją wczoraj podlewałam, gdyż powoli zaczyna przekwitać.
Gabrysiu, lubię przygladać się tym twoim szerokim rabatom, wielgaśna kępa białego ostrogowca przykuła tym razem moją uwagę, a nowość to kocimiętka żyłkowana, także ją ostatnio nabyłam.


Kocimiętka żyłkowana, dziękuję za oznaczenie, bo lubię wiedzieć co mam.
Muszę przenieść trochę białego ostrogowca na okrągłą rabatę, bo jest tam tylko w jednym miejscu, niech świeci w nocy, przy księżycu.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies