Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 12:38, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
Mam różę Dark Pavement . Zrobiłam korzystną wymianę z Tomkiem.


A widziałaś jak kwitnie? Moja nie ma następnych pąków, pewnie dochodzi do siebie po posadzeniu, ale na pewno jeszcze będą w tym roku, bo róża całkiem duża była w tej doniczce.
Na co się można z Tomkiem zamienić, czy jest coś czego on nie ma? Nawet kaktusy ma.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
grazyna 12:48, 18 cze 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Gabriela napisał(a)


Cieszę się, że potwierdzasz opinię o Munstead Wood - może będzie różą roku na ogrodowisku?



Mam jeszcze jedną austinkę którą jestem zachwycona nawet bardziej aniżeli wyżej wspomnianą a mianowicie jest nią Sir John Betjeman malinowy kolor, ale taki bardzo ciepły, romantyczny,przepięknie ułożone płatki, cudownie rozwijają się pączki kwiatowe. Krzew jest szeroki,dobrze uformowany, nie wypuszcza długich pędów jak to się dzieje przy innych austinkach. Polecam także: królową Szwecji, Pat Austin, Lady of Shalott, Tess of the d`ubervilles. Bardzo ładne krzaczki, kolory długo utrzymują sie.

Liczę na ostrogowca więc zapędy sprzątania muszę zatrzymać



____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Gabriela 12:55, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Dokonałam właśnie różanego odkrycia, że róża z Alei Róż, o której myślałam że to jest Red Fairy, naprawdę nazywa się Alberich - po tylu latach znalazłam kartkę z zapisanymi nazwami róż okrywowych, które wtedy kupiłam na skarpę.
Nie mam jej opisu w żadnym z posiadanych, a licznych albumów, są za to na niemieckich stronach:
http://www.pflanzenreich.com/rosa-alberich-zwergrose.html
Jest też coś po polsku: http://www.floribunda.pl/alberich-cl-id-247.html
Wszystko się zgadza, kwiaty, liście, ale u mnie nie ma 20 do 40 cm wysokości, tylko metr i rozłożysta jest tak, że całkiem zagłuszyła inne róże które posadziłam pomiędzy nimi. Sprzedano mi ją jako okrywową osiem lat temu. W polskiej wersji określona jest jako niski climber, ciekawe...
Nie pachnie, ale uwijają się wokół niej pszczoły i inne pszczołopodobne.














____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:59, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
I mam prośbę do odwiedzających - szukam niewielkiej róży okrywowej w białym albo bardzo bladoróżowym, względnie czerwonym kolorze. Mam nią do obsadzenia miejsce 1x 1,20 m, odgraniczone murkami z piaskowca - rodzaj takiej wielkiej donicy, ale bez dna. Na zimę miejsce będzie okrywane, stanowisko w pełnym słońcu. Testuję Larissę, ale nie wiem jak jest duża i wysoka, kiedy jest starsza.
Potrzebuję niskiej róży, bo z szerokością można sobie poradzić, ale kiedy się wypiętrza jak np. opisywana wyżej White Fairy, to nie można sobie z tym poradzić i w tym miejscu nie wchodzi do kompletnie w grę.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Pszczelarnia 13:04, 18 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Zbierają pyłek. Czy Twoje lipy już pachną? Dark P. Jeszcze nie kwitnie. Jeszcze w doniczce. Ją chyba Hajdrowscy wprowadzili do handlu.

Czy Ty tę skarpę różaną okrywową pielisz? Jaki i ile razy? Które to miejsce?

EDIT: już wiem. To nie taka skarpa, to rabata.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 13:04, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
grazyna napisał(a)


Mam jeszcze jedną austinkę którą jestem zachwycona nawet bardziej aniżeli wyżej wspomnianą a mianowicie jest nią Sir John Betjeman malinowy kolor, ale taki bardzo ciepły, romantyczny,przepięknie ułożone płatki, cudownie rozwijają się pączki kwiatowe. Krzew jest szeroki,dobrze uformowany, nie wypuszcza długich pędów jak to się dzieje przy innych austinkach. Polecam także: królową Szwecji, Pat Austin, Lady of Shalott, Tess of the d`ubervilles. Bardzo ładne krzaczki, kolory długo utrzymują sie.

Liczę na ostrogowca więc zapędy sprzątania muszę zatrzymać





Masz wspaniałe róże, muszę zajrzeć do Ciebie koniecznie. Tess of the d'Urbeville widziałam na wystawie w Anglii, bardzo mi się podobała, więc może będzie następną?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 13:16, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
Zbierają pyłek. Czy Twoje lipy już pachną? Dark P. Jeszcze nie kwitnie. Jeszcze w doniczce. Ją chyba Hajdrowscy wprowadzili do handlu.

Czy Ty tę skarpę różaną okrywową pielisz? Jaki i ile razy? Które to miejsce?

EDIT: już wiem. To nie taka skarpa, to rabata.


Lipy jeszcze nie kwitną, ale pąki już są.
Nie wiem kto ją wprowadził, a Hajdrowscy (blisko mnie, w Mnikowie) jakimś potentatem w handlu różami się stają.
Tę różę namierzyłam w zeszłym roku latem w Wojsławicach - tam są takie pasy - żywopłoty z róż pomarszczonych i mchowych, oddzielających pas rabat bylinowych od czereśni. Nasadzenie nie jest stare, a róże wygladają zjawisko jak kwitną.

A właśnie że te okrywowe są na skarpie, która jest za żywopłotem z róży pomaraszczonej, jakby piętro niżej, wzdłuż sadu - droga do altany.
Pielę na wiosnę i teraz, zasypuję wolne miejsca skoszoną trawą. Najgorsze że mi się tam dzikie maliny rozłażą i pokrzywy, ciężko jest, ale przez miesiąc wygląda ok.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Pszczelarnia 13:21, 18 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gabriela napisał(a)
Dokonałam właśnie różanego odkrycia, że róża z Alei Róż, o której myślałam że to jest Red Fairy, naprawdę nazywa się Alberich - po tylu latach znalazłam kartkę z zapisanymi nazwami róż okrywowych, które wtedy kupiłam na skarpę.
Nie mam jej opisu w żadnym z posiadanych, a licznych albumów, są za to na niemieckich stronach:
http://www.pflanzenreich.com/rosa-alberich-zwergrose.html
Wszystko się zgadza, kwiaty, liście, ale u mnie nie ma 20 do 40 cm wysokości, tylko metr i rozłożysta jest tak, że całkiem zagłuszyła inne róże które posadziłam pomiędzy nimi. Sprzedano mi ją jako okrywową osiem lat temu.
Nie pachnie, ale uwijają się wokół niej pszczoły i inne pszczołopodobne.







Standort: Zwergrose gedeiht gut in sonnigen bis leicht halbschattigen Lagen. miejsce słoneczne albo lekko zacienione.
Wuchsform und Wuchshöhe: 20 bis 40 cm hoch, buschig - 20-40 cm krzewiasta

Blütezeit und Blütenfarbe: brombeerrot von Juni bis August malinoworóżowe kwiaty od czerwca do zierpnia

Blattwerk und Laub: gefiedert, Blattfarbe: glänzend - liście błyszczące pierzaste.

Więcej istotnych informacji nie ma.






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 13:25, 18 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
To skarpka nie skarpa.

Gabrysia, jakie tam róże jeszcze są? Bo mam potrzebę dosadzenia w sadzie do szpaleru 'Ritausmy' jeszcze adekwatne w kolorze różu/purpury albo bieli. Szukałam wśród rugos ale się waham: Rotes Meer (ona jest też po ang. też Pavement)? Może 'Gipsy Boy'? Masz jakiś pomysł?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 14:04, 18 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
No dobra, skarpka. Za to stroma.
Najwięcej jest tych Alberich, poza tym są The Fairy i jeszcze jakieś nn, one są trochę niższe.







Jak chcesz dosadzić te róże w sadzie - pod Ritausmą, jako przedłużenie? Pod Ritausmą to chyba nie, bo jak je będziesz obcinać?
Mnie się tak podobają te Dark Pavement, że bym je właśnie posadziła w dużej ilości.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies