Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

skarabeusz 19:41, 25 paź 2015


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 561
Witam Cię. Przeczytałam cały wątek. Najlepsze, to jak zmieniał się twój ogród z każdym rokiem. Dobrnęłam do fotek i są cudowne. Przeżyjmy to jeszcze raz.
















____________________
Magdalena Enklawa w mieście
Jana 17:36, 28 paź 2015


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
skarabeusz napisał(a)
taki ogród to moje marzenie
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Gabriela 19:09, 28 paź 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Kochani, to nie jest mój ogród, tylko mojego angielskiego znajomego. Byłam tam w lipcu i zrobiłam dużo zdjęć, a że ogród stary, piękny i typowo angielski, wstawiłam na mój wątek zdjęcia z wycieczki i dokładnie opisałam gdzie byłam.
Też bym chciała tam mieszkać, ale mogłam tylko przez kilka dni. Mój jest cztery razy mniejszy i do pięt nie dorasta tamtemu, co znakomita większość z Was oczywiście wie.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Jana 19:22, 28 paź 2015


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Gabriela napisał(a)
Kochani, to nie jest mój ogród, tylko mojego angielskiego znajomego. Byłam tam w lipcu i zrobiłam dużo zdjęć, a że ogród stary, piękny i typowo angielski, wstawiłam na mój wątek zdjęcia z wycieczki i dokładnie opisałam gdzie byłam.
Też bym chciała tam mieszkać, ale mogłam tylko przez kilka dni. Mój jest cztery razy mniejszy i do pięt nie dorasta tamtemu, co znakomita większość z Was oczywiście wie.

wiem, że to nie Twój ogród, przeglądałam wątek co nie zmienia postaci, że jest w moim stylu z tym dorastaniem do pięt bym nie przesadzała twój ogród jest śliczny. W mojej ocenie ten w którym byłaś jest obsługiwany przez ogrodnika albo osobę, która ma czas go cały czas pielegnować w naszych realiach kiedy się pracuje to nierealne...przynajmniej dla mnie
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
sylwia_slomc... 19:29, 28 paź 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Ale się na zimę zaopatrzyłaś Szybko zleci
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Pszczelarnia 09:27, 29 paź 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gabrysia, z tym dorastaniem, to śmiem się nie zgodzić. Można porównywać słonia z foką ale czy to ma sens? Że powiem tak "kazuistycznie".

Serdecznie.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 18:52, 29 paź 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Macie rację, nie ma czego porównywac, tamten ogród ma 100 lat i codziennie przychodzi ogrodnik - starszy Pan, syn pierwszego ogrodnika, notabene, czy to nie piękne? Właściciel pomieszkuje w nim w weekendy i w wakacje i też wtedy pracuje w ogrodzie. Właściwie to bardziej tłumaczyłam się ze wstawienia zdjęć, które ktoś wziął za zrobione w moim ogrodzie, niż porównywałam.

Kończę już tych "Łowców roślin", fascynująca rzecz. Właściwie niemal wszystkich "łowców" jakoś tam znam, bo wiele roślin nosi nazwy, pochodzące od ich nazwisk. Najlepsi byli oczywiście Anglicy, ale i mieli największe możliwości, bo Kompania Wschodnioindyjska i panowanie brytyjskie na morzach i ocenach, sprzyjały. Opisane są zupełnie nienudno historie poszczególnych wypraw na różne kontynenty i trudności związane z transportem roślin. Długo na 1000 transportowanych roślin - przeżywały podróż góra dwie, trzy sztuki. Generalnie był to wielki biznes. Jest i o tym, jak wymyślono szklarenki do ich przewożenia, który to pomysł powstał przez przypadek i zapomnienie.
Pierwszy ogródek "butelkowy" powstał dlatego, że pewien badacz pozostawił w butelce z ziemią żyjątka, które miały się przepoczwarzyć. Ale zapomniał o nich, poczwarki, czy też to co się z nich wykluło, zdechły, ale za to wyrosły z ziemi rośliny, które miały się świetnie w zanknietej butli bez wody i powietrza przez długi czas.
Historia roślin też jest fascynująca, niemniej niż one same.Pozdrawiam.


____________________
Ogród w budowie nieustającej
Pszczelarnia 20:39, 29 paź 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
To ja się ustawiam w kolejce po książkę. Na rewers.

Czy ja Ci mówiłam, Tobie, Prezesce Towarzystwa Miłośników Lilaków, że następna propozycja spotkania to Warszawa (tam są lilaki). Co Ty na to?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 22:59, 29 paź 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
No wiem, w ogrodzie botanicznym przy Łazienkach choćby, byłam nie raz. Jedziemy więc w maju do Warszawy.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kasya 07:52, 30 paź 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43939
Gabriela napisał(a)
No wiem, w ogrodzie botanicznym przy Łazienkach choćby, byłam nie raz. Jedziemy więc w maju do Warszawy.


To zapraszam i do mnie, u mnie tez są lilaki
a przy okazji ogrod botaniczny w Powsinie obok... 3km
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies