Nagietki! Już ze 3 lata ich nie mam w ogrodzie. Wyprowadziły się? Wypieliłam.
Z uwagi na mączniaka.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Koniec już wieści z ogrodu ? ale i dobre to, bo już myślałam, że zapomniałaś o swoim ogrodzie na O. - no nie żartowałam.
Ty to zawsze coś ciekawego wypatrzysz - fajna ta książka, widziałam te kolorowanki dla dorosłych nawet gdzieś je reklamują, sądzę że ma to jakiś sens dla mocno starszych ludzi jeśli mogą kolorować.To coś tam stymuluje, moja kuzynka mamie kupuje puzzle.
Zdziwiłam się że okrywowych nie kopczykujesz - a kompostu to teraz masz i co Ty z tym zrobisz
No to Haniu, czas je wprowadzić z powrotem i to dosłownie - można je wysiać już teraz, będą wczesnym latem kwitły. Po 3 latach nie ma już pewnie śladu po nagietkowym mączniaku.
Te kolorowanki to właśnie nie dla starszych, tylko dla zestresowanych, tak czytam. Nie rozwija, nie wymaga myślenia, ale uspokajać ma. Puzzle wymagają skupienia uwagi, a mazanie kredką raczej nie i nawet można sobie te kwiatki pomalować całkiem inaczej - płatki zielone, a liście różowe na przykład.
A teraz merytorycznie:
okrywowe róże trudno zakopczykować to raz, a poza tym one są wystarczająco odporne i u mnie też osłonięte skarpą na której rosną.
Co zrobię z kompostem? Teraz obsypię nim róże i rabaty, a reszta pójdzie na wyrównanie spadku terenu, w tym miejscu, gdzie będziemy przedłużać ognistą rabatę, która ma się ciągnąć wzdłuż całego płotu. Nie na darmo posadziłam tam żółte i pomarańczowe azalie, żółte oczary, pstrego tulipanowca i purpurowego buka. Będzie 20 metrów nowej zabawy.
A mnie się wydawały nie tylko skomplikowane ale i nudne, monotonne. Są takie kwiaciarskie,nazywają się Secret Garden, tyle że papier byle jaki, niektóre wzory przypominają mandale, myślę że zamiast uspokajać, bym się wkurzała przy rysowaniu czegoś takiego.
Może ktoś próbował i coś nam tu napisze?
Powrót do dzieciństwa, trening uwagi, relaksacyjne godziny przy kolorowankach , to nie głupi pomysł. Chodzi o nie popadanie w apatie w długie zimowe wieczory, o ćwiczenie paluszków do sadzenia nowych roślin wiosną. Ja jestem za. I pójdę do Empiku zobaczyć te książeczki.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
20 metrów do obsadzania - zazdroszczę. Kompostu też. Nasz czarnoziem chwilowo jakby przymarznięty. Ja już nawet nie mam w czym posadzić ostatnich donic (w kompostowniku stoją pod pierzyną z liści). Ale pan przywiózł obornik co jest już próchnicą (przy okazji zerwał mechanizm bramy "bo się nie chciała otworzyć" - będzie to najdroższy oborniki w moim życiu").
A kamelie to Ty masz ładniejsze niż te na okładce Kew - przecież widziałam.
Uprasza się o więcej zdjęć ogrodowych z ogrodu. Te zawsze cieszą.