No to nacieszyłam oczy! Bo u nas jest kiermasz w rynku, ale nie ma tylu atrakcji do stracenia kaski. Ot, góralskie oscypki, jakieś dzierganki/ serwetki, rękawiczki i czapki/ i kilka aniołków. Widać u nas nie ma tradycji na błyskotki. Prędzej oblegane są markety, niż takie stoiska,
Takie zardzewiałe czekoladowe narzędzia to bym nabyła, dla hecy!
Dzięki za atmosferę, zatrzymuję się przy beczce! Mały kubeczek poproszę, byle ciepły!
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie