Elu - sto lat minęło

, znalazłam Cię na O. i wpisałam się.
Dekoracje świąteczne w lesie, tylko wianek adwentowy się pali na stole, już czterema świecami. Aura jakoś nie sprzyja dekorowaniu na zewnątrz, jest zbyt pięknie i ciepło

.
Haniu, ja się nie znam za bardzo, wiedzę miałam od Paniprzyrody i tutoriali. Użyłam kleju do dekupażu z werniksem i pomalowałam jeszcze dwa razy błyszczącym lakierem.
A że "w moim domu nic się nie marnuje", resztki z dwóch serwetek, posłużyły do wyklejenia w całosci dwóch styropianowych bombek. Na takich gładkich, plastikowych, których użyłam, lepiej te naklejanki wyglądają, efekt przypomina porcelanę.
W sumie zrobiłam siedem bombek

.
Dzidko, fajnie że wracasz

.Tę złocistą bombkę okleiłam bałwankami i gwiazdkami gotowcami z Lidla

. Bym tego nie robiła, ale chciałam zasłonić na bombce logo firmy, od której ją dostałam jako załącznik do corocznego pudełka świątecznego ( od mojego klienta

). No i położyła się ta bombka przy różach.