Gabriela napisał(a)

Ostatnia to Eden Rose, lubię ją niesłychanie.

Gabrysiu, z jakimi rozami sie wg ciebie Eden dobrze skomponuje ?

Mam blisko niej (ok 1,5m) Gipsy boy i Ascot

Wysiewamy dalie? Ja próbuję. Niech tylko więcej słońca na mój parapet trafi.

Jana napisał(a)

Jacqueline bajka a kiedy Gabrysiu zamówić róże, co mogłabym zrobić gdybym się na nie zdecydowała teraz by je skutecznie przechować ?

Mala_Mi napisał(a)

Szanujące się szkółki wyślą ci sadzonki w terminie sadzenia róż Czyli wczesną wiosną.

Ania ma oczywiście rację, ale nie zawsze wiadomo z góry czy szkółka się szanuje.
Te z nazwą na "R" się szanują, z innych nie kupowałam.

Jano, zamówić róże można teraz, ale dostawę róż trzeba zamówić na okres po mrozach, jak będzie już odwilż. Więc najwcześniej w pierwszej połowie marca.
Nie ma szans, żeby je teraz wykopać i przechować, bo niby jak? Poza tym róże, nawet mimo opakowania mogą w transporcie po prostu przemarznąć.
A tak w ogóle, to jest takie powiedzenie: róże sadzone jesienią rosną, a te sadzone na wiosnę - prosi się żeby rosły.
Moim zdaniem - sama prawda. Ale ja też kupuję róże wiosną i wtedy przez pierwszy rok nie spodziewam się fajerwerków. Wolę wiosną kupować te w donicach, mimo że są droższe, bo te z gołym korzeniem to można tak do trzeciego tygodnia marca sadzić, potem robi się zazwyczaj za ciepło.

Mary Rose - najpiękniejsze ma pierwsze, czerwcowe kwiaty.

Mala_Mi napisał(a)

Do tego dopiszę jeszcze.. i nie chorowała. Ale pomarszczonej nic się nie chwytało I po 3 latach od wyciepania..odrasta aż miło A rozłogi są 3 metry dalej

Jakby u nas był inny klimat to też bym tak posadziła róże... całe różane ściany

Dziękuję za piękny przegląd róż Takie róże można oglądać bez końca

Ania, te różane ściany mają sens, bo przecież przy ścianie jest cieplej.
Cieszę się, że piszesz i się nawet zachwyciłaś, bo Ty z tymi różami to masz taką raczej trudną miłość.

Na ścianie drugiego domu rosną róże jak potwory, a nie grzecznie.

laurowisnia napisał(a)

Miałam tylko malutką nadzieję, że wyczarujesz mi je jakimś sposobem.

A widzisz, zapomniałam o czymś. Mam broszurę, kilkustronicową, z listą wszystkich odmian, które rosną w Motissfont Abbey Garden. Dostałam ją razem z biletem do ogrodu. Niestety, bez fotografii.

Akurat w przypadku tej róży, zrobiłam tam zdjęcie tabliczki z nazwą:

Kasya napisał(a)

Gabrysiu, z jakimi rozami sie wg ciebie Eden dobrze skomponuje ?

Mam blisko niej (ok 1,5m) Gipsy boy i Ascot

A ja ją mam z powojnikiem Polish Spirit i President, przy kawałku szmaragdowego żywopłotu i moim zdaniem właśnie z tymi powojnikami w ciemnym granatowo-fioletowym kolorze Eden Rose wygląda pięknie. I jeszcze na dole jest z groszkiem bylinowym - różowym, prawie amarantowym.
Ale myślę, że można by ją podsadzić niższymi odmianami w typie starych róż, tylko kolor trzeba by dobrać chłodny, bo ten róż Eden Rose jest jedyny w swoim rodzaju.
Pąki też ładne:

hanka_andrus napisał(a)

Wysiewamy dalie? Ja próbuję. Niech tylko więcej słońca na mój parapet trafi.

Nie wysiewamy, za wcześnie. Dalie bardzo szybko kiełkują i rosną, wyciągną się. Myślę że najlepiej będzie pod koniec lutego.
Ociepliło się i posłałam Ci dzisiaj kopertę z nasionami, są tam i dalie.
Powinny być podobne:

Gabrielo! Super przesyła! Cieszę się bardzo! Szykuję się na razie do wygonienia lenia. Potem trzeba ziemię do wysiewów przygotować, nasiona, dzięki Tobie, będę miała pod ręką.
Też myślę, że koniec lutego to najlepszy czas. Ale ja wolno działam, muszę więc z wyprzedzeniem czynić przygotowania.
Ps. czy to dalia z ciemnymi liśćmi? Piękna!

Tak, to są nasiona tych dalii z ciemnymi liśćmi, w różnych, jaskrawych kolorach, z pojedynczymi kwiatkami.

Wróciłam się kilka stronek...róże piękne.Pozdrawiam.