Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 19:38, 10 sty 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jana napisał(a)
sprawdzam oferty firm , które podałyście, z pewnością się na coś zdecyduję nie znalazłam na razie róży Rosa henryi (wpadła mi w oko), zdecyduję się chyba na Bright as a Button (piękna, jest chyba tylko w R), podobają mi się też Aloha, Aicha, Eden Rose (szukam ładnej pnącej), Pastella. Na żywopłot (około 7 metrów, które chcę obsadzić w tym miejscu) myślę nad Rosa Rugosa Red Dagmar i Scarlet Pavement (niestety chyba nie są w ofercie wszystkich sklepów, oferta co do pomarszczonych nie jest niestety bogata), myślałam by obsadzić naprzemian po 2 krzaczki, względnie dorzucić jeszcze inną np. Rosa galica Splenders, obawiam się tylko, że oprócz kwitnienia różnią się wzrostem, a zależy mi by były jednej wysokości (byłoby chyba ładniej). Wiem, że chyba najlepszy byłby żywopłot z jednego rodzaju róży ale kusi mnie by coś pomieszać . Jestem jednak otwarta na propozycje i sugestie może coś doradzicie


Róży henryi też nie znalazłam u nas, ale starych odmian jest coraz więcej, może się doczekamy i "heńki"
Pastellę też polecam, ładna, delikatna, nieduża niemka.
Ładna pnąca i kwitnąca niemal bez przerw jest New Dawn. I Lawinia - Viva ma piękną przy tarasie, zdjęcie zrobiłam w jej ogrodzie:



Co do żywopłotu - róża pomarszczona, czyli rosa rugosa nie rośnie pod linijkę i będzie tworzyć żywopłot swobodny, nieformalny. No i dość szeroki, bo rozrasta się przez rozłogi. Tak jak już pisałam, odmiany z grupy Pavement są sporo niższe od innych rugos i nie rozłażą się tak bardzo rozłogami, ale i więcej ich potrzeba na żywopłot.
Roża galijska z kolei wysokość ma podobną do róży pomarszczonej, ale ja chyba bym ich nie mieszała w żywopłocie.
Ja róże na swój żywopłot kupowałam na 2 razy, nie widziałam kwiatów, bo to były wiązki kolczastych gałązek, sprzedawane jesienią. No i mam te trzy odmiany, ale one różnią się tylko nieco pokrojem kwiatów, więc można powiedzieć, że miałam trochę szczęścia.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 19:53, 10 sty 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Ewik napisał(a)
Cofnęłam sie do tyłu i jeszcze a tam same cudeńka różane i te piekne ogrody , ehh, cuda


Cuda, cuda ogłaszają.
Już mi Muza napisała, że przeze mnie zamówiła prawie 10 odmian róż i potem będzie na mnie.





A to jest Le Jardins Agapanthe - w nim były może ze cztery róże. W czerwcu powinien się nazywać czosnkowym ogrodem.











____________________
Ogród w budowie nieustającej
hanka_andrus 20:12, 10 sty 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Oglądam czosnki przy bramce. Chyba mają wycięte liście. Za porządnie tam!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Joku 20:21, 10 sty 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13020
Gabrysia, a co z jeckylową? Całkiem do reorganizacji? Pamiętam że symetrycznie rosły bukszpany.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Gabriela 20:24, 10 sty 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Nie, nie jest "za porządnie". Raczej swobodnie i dżunglowato, gęsto, woda płynie.
To pole z czosnkami za bramką, to najbardziej znana część tego ogrodu - we wgłębniku jest miejsce na którym rosną najpierw właśnie kule czosnków, potem zakwitają lawendy, a potem niebieskie agapanty. No i tam gdzie czosnki, są też właśnie agapanty. Rosną tam oczywiście w ziemi, w czerwcu dopiero wychodziły końce liści.
Liście u czosnków były na tym polu wycięte wszystkie, bo one zasychają zaraz na początku kwitnienia, ale też i wtedy nie są za bardzo cebulom potrzebne, pomijając już estetykę. Ale to jest świetny sposób na to, by to pole zawsze miało charakter, od wiosny do jesieni.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 20:34, 10 sty 2016


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Joku napisał(a)
Gabrysia, a co z jeckylową? Całkiem do reorganizacji? Pamiętam że symetrycznie rosły bukszpany.


Bukszpany padły, a reszta się utopiła dwa lata temu. Więc posadziłam gęsto róże i fiołki na wiosnę zostały, bo im mokre nie przeszkadza. I tak jekylowa przeszła do historii, jej życie trwało jeden sezon. Ale już przebolałam, róże ładne tam są: po kilka sztuk Pomponella, Baron Girod de l'Ain, Larissa, Kosmos i Gracefull Palace.
Nawet nie mam zdjęcia tej rabaty.

Róża Kosmos jest ładna:



____________________
Ogród w budowie nieustającej
margaretka3 20:34, 10 sty 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
I jaki świetny efekty tych czosnków przy bramie No i zaskoczyło mnie, że pod drzewami, w cieniu są czosnki. Piękny busz! Cudowny!
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
paniprzyroda 22:14, 10 sty 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Oczu oderwać od tych zdjęć nie można dzięki, że wklejasz
____________________
Dwa ogrody
olga80 11:21, 11 sty 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Oglądam pismo obrazkowe i jest pod ogromnym wrażeniem tego co pokazujesz.Piękny ogród piękne kwiaty.Będę częstym gościem w Twoim ogrodzie jeśli pozwolisz.
____________________
Teresa Moje małe królestwo
laurowisnia 14:09, 11 sty 2016


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Pismo obrazkowe super, prawda, że to nie koniec?
Chianti, ważna róża, masz ją może?
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies