Te dwa oczary posadziłam w kwietniu w 2015 roku. Kwitną co roku, do tej pory najwcześniej w połowie stycznia, ale jak widać mogą i w grudniu.
Dlaczego mam je dość daleko? Widać je z okien domu, cieszą oczy, bo są "prawie jak forsycje", choć jak wiadomo "prawie robi wielką różnicę"
Może ten drugi oczar to Pallida, kto go tam wie. Ja Ci zazdroszczę za to Afrodyty, późniejsza ale jaka spektakularna w kwitnieniu odmiana.
Mój Orange Beauty ma ze trzy kwiatki tylko, trzeba uzbroić sie w cierpliwość, bo mały jeszcze, ale warto.
Nie miałam jaśminu nagokwiatowego, bo to prawdziwy jaśmin, nie jaśminowiec. Nawet o nim nie myślałam nigdy. Wydaje mi się, że w naszym klimacie nie ma szans na chmurę kwiatów w zimie, tylko na wiele zielonych łodyg z kwiatkami tu i ówdzie rozrzuconymi.
Mam dużego jaśmina trachelospermum w donicy, właśnie zaczął kwitnąć, latem powtórzy kwitnienie na tarasie, jest wtedy przepiękny i cudnie pachnie.
Jak na oczary, to tylko do Ciebie Niemożliwe mają te frędzelki. Dobrze, że było trochę mrozu i śniegu, przyhamowało wegetację, bo cebulowe ruszyły hurtem. Ale i lutemu nie dowierzam. Choinkę rozbieram w sobotę, też w wodzie stoi.
Ucieszyły mnie widoki oczarów, frędzelki jeszcze dłuższe. Do jakiej wysokości dorastają? tak dumam.
Kiedyś miałam fazę na kupowanie takich roślin do ogrodu które dadzą coś ciekawego w zimie. O oczarach nie było mowy ani o jaśminie nagokwiatowym - takie fotki tylko w Kwietniku mogłam zobaczyć.
Za to z tamtych czasów mam masę iglaków
Ale mam starego już pierisa z wiechami kwiatowymi - kwitnienie kwiecień, kosodrzewinę Winter Gold co się na żółto przebarwia.
A na przedpłociu ostatnio posadziłam derenia o żółtych pędach i złotlin o zielonych pędach i są dwa klony co mają czerowoną korę.
Przechodzę koło takiego domu gdzie nie ma ściany z tuji i można pocieszyć oczy - kwitnie na całego kalina wielka na ponad 2 metry , są tam liczne trójlisty - muszę kiedyś zaczepić ogrodniczkę.
a jasmin nagokwiatowy kwitnie juz kolo mojego kosciola. Ja w zeszlym roku ulamalam kilka galazek i posadzilam w doniczke. Spogladam na niego i nie jestem pewna czy przezyl zime. Kwiatow nie ma, cosik wyglada jak paczki lisciaste mam nadzieje, ze przezyl i bede za rok cieszyc oko kwiatem.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Luty to luty, nie ma co się na wiosnę nastawiać, zbytni optymizm.
Widziałam przed chwilą że aminkujecie, itp. Więc żeby nie było tylko nudnego tekstu, to znajduję coś marchewko-aminko- baldaszko - podobne-coś. W Parcevall Hall sprzed pół roku rosło. Może nawet zebrałam z tego nasiona?