Kochani, ponieważ cały czas myślę jak poprawić niezbyt udane kompozycje w moim ogrodzie, by z wiosną mieć już gotowy plan, bardzo, bardzo proszę Was o pomoc

. Sugestie i rady bardzo mi są potrzebne. Z góry dziękuję pięknie
A oto kolejna rabatka do poprawy:
Rosną tu oprócz świerków Nidiformis tawuły japońskie, posadzone w tym roku w maju, żółte na jesieni i zimą kosówki i bardziej na lewo jałowce Tamarishifolia.
Przy chodniku od strony domu posadzony jest świerk Białobok (zaznaczony czarnym kołem) i niebieskie płożące jałowce, a między nimi sosna oścista ("rarytas" , jak powiedziała Danusia

).
Czy tu, gdzie narysowałam czarne kółka dosadzić tawułkę? Myślę, że gdy tawułka podrośnie, wypełni te przestrzenie i będzie takim żółtym dywanem. Docelowo myślę, że żółte plamy powinny zrównoważyć zielone. Kosodrzewiny wiosną pozielenieją i będą zielone całe lato, więc tej zieleni będzie już sporo. Co myślicie na ten temat? A może macie jakieś inne pomysły?
Jest to tzw przedogródek, więc zależy mi na tym, by był reprezentacyjny.