Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Mój ogrodowy pamiętnik

Judith 13:50, 12 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329
Moja perovskia leży i kwiczy... Muszę ja podpierać...
Ale to chyba zależy od odmiany - na miejskich rabatach widuje piękne łany. Trzeba dobrze wybrać.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Nowa12 14:03, 12 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Judith napisał(a)
Moja perovskia leży i kwiczy... Muszę ja podpierać...
Ale to chyba zależy od odmiany - na miejskich rabatach widuje piękne łany. Trzeba dobrze wybrać.


No właśnie o to się boję. Bo jak będzie leżeć to się będę tylko wkurzać . Zwłaszcza że już ostróżki rutewki i jedną odmianę jeżówek muszę podpierać. I kupiłam drugi stojak na róże bo oprócz Bathsheby, Summer Song mi się totalnie kładzie, ma tak wiotkie pędy (ale i tak ją kocham ).
Nie lubię takich "gorsetów" w ogrodzie ale wiadomo że czasem trzeba.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:35, 12 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Też Wasze iglaki już żółkną od środka ?
Bo czytałam ostatnio na jakiejś grupie ogrodowej że koniecznie trzeba pryskać bo to grzyb a najlepiej Mospilanem .
Dlatego lubię tak to forum, że tu nikt takich głupot nie pisze a tymczasem gdzie indziej każą pryskać na wszystko nawet na jesień . "Liście brązowieją i opadają w październiku" - na pewno grzyb, koniecznie pryskać . Czasem mnie to bawi a czasem ręce opadają jakie ludzie mają luźne podejście do chemii w ogrodzie. Chwasty? Najlepiej Roundap. Lek na wszystko. Masakra.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:40, 12 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Kolejne etapy jesieni.
I te fajne.



I te mniej fajne .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 14:46, 12 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Róże to już niech nie udają że kwitną bo sporo róż chyba nie zdąży u mnie powtórzyć kwitnienia np. Ascot. Nawet nie wiem czemu. Na razie przymrozków nie było ale dzisiaj tylko +2.


____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Wiaan 14:53, 12 paź 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5895
Nowa12 napisał(a)
Kolejne etapy jesieni.
I te fajne.





Niesamowite kory, pięknie jaki to jest klon?

Piszesz o brązowiejących tujach. Moje też ale tylko tam gdzie mniej słońca dociera, u śasiadów jak widzę od mojej strony też bardzo dużo brązowego. Czy to nie jest normalne zjawisko?
Swoich nie czyściłam ani wiosną ani teraz.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje + Nowy ogród i ja jako pomocnik
Mirka 15:23, 12 paź 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Nowa12 napisał(a)
Też Wasze iglaki już żółkną od środka ?
Bo czytałam ostatnio na jakiejś grupie ogrodowej że koniecznie trzeba pryskać bo to grzyb a najlepiej Mospilanem .
Dlatego lubię tak to forum, że tu nikt takich głupot nie pisze a tymczasem gdzie indziej każą pryskać na wszystko nawet na jesień . Liście brązowieją i opadają w październiku - na pewno grzyb, koniecznie pryskać . Czasem mnie to bawi a czasem ręce opadają jakie ludzie mają luźne podejście do chemii w ogrodzie. Chwasty? Najlepiej Roundap. Lek na wszystko. Masakra.

To samo mam drugi sezon na swoich tujach .Cały sezon ładne a teraz okropne. Jak otrzepałam z suchego to prawie golutkie są.
____________________
Mirka Mój ogród )
Judith 15:30, 12 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329
Ja nigdy nie miałam suchelców na thujach, a w tym roku - po przycięciu - masa...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Nowa12 16:06, 12 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Wiaan napisał(a)


Niesamowite kory, pięknie jaki to jest klon?

Piszesz o brązowiejących tujach. Moje też ale tylko tam gdzie mniej słońca dociera, u śasiadów jak widzę od mojej strony też bardzo dużo brązowego. Czy to nie jest normalne zjawisko?
Swoich nie czyściłam ani wiosną ani teraz.


Klon to Fireglow cały rok czerwonobordowy ale na jesień bardziej żarówiasty .
Normalne zjawisko w tujach. Raz tego suchego więcej a raz mniej. Raz na rok staram się wytrzepać to suche. Worów pełno tego jest.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 16:09, 12 paź 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Mirka napisał(a)

To samo mam drugi sezon na swoich tujach .Cały sezon ładne a teraz okropne. Jak otrzepałam z suchego to prawie golutkie są.


Im większe to niestety suchego więcej . Nie martw się na wiosnę będą znowu bujnie zielone. Ja moje czyścić będę chyba wiosną. Teraz mi się już nie chce . Jak sobie przypomnę ile mi to ostatnim razem czasu zajęło i ile się natargałam worów z tym suszem to gęsiej skóry dostaję .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies