gogo napisał(a)

Agato, ja też nie pomyślałam i mam za swoje.

To tak jak my nie zrobiliśmy podmurówki przy siatce a za siatką mam nieużytkowaną działkę więc wszystko mi przełazi na naszą stronę. A teraz to nawet nie wiem czy da się dorobić jakąś podmurowkę żeby nie zniszczyć roślin przy ogrodzeniu .

Tuje podrosną to zrobią naturalną osłonę

Agatko, a może pod siatką ulożyć ekobordy, takie jak najwyższe? Chyba są ok. 10cm. Można dociąć w razie czego. Są metrowej długości. Potraktuj mój pomysł jako burzę mózgów

Cześć Elu. Mamy ekobordy ale to niewiele pomaga. Chwasty sobie przechodzą w najlepsze pod spodem zwłaszcza te wszędobylskie a nawet wykrzywiają ekobord. Myślałam że jak je zrobimy to to wystarczy i rozwiąże problem koszenia przy siatce ale niestety to nie zdaje egzaminu. Gdyby ktoś się budował za płotem to byłoby inaczej ale tam jest działka nazwałabym techniczna i generalnie łąka chwastów i siewek.
Burza mózgów mile widziana .

mikina34 napisał(a)

Tuje podrosną to zrobią naturalną osłonę

Mogłyby rosnąć szybciej . W piżamie po ogrodzie na razie nie pobiegam .

Ja też nie zrobiłam podmurówki i przerastała mi trawa.
Użyłam stare panele plastikowe, pocięte na 60 cm kawałki i wkopałam na głębokość 30 cm na sztorc.
Pomogło
Zajrzyj do mnie, dam zdjęcie jak to wygląda, oczywiście będzie zasłonięte, bo nie jest ładnie.
Lepsze byłyby stare dachówki, nawet duże kafelki, ale nie miałam, a zrobić trzeba było szybko.

Nowa12 napisał(a)

Ja wiem że one są wymagające i wrażliwe ale choćby się paliło, waliło i tak bym je posadziła. Cudne są i warte każdego zachodu a jak masz jeszcze nowy areał to Ania musisz kupić .

Mam go w planach. I to na czołowej liście

Jeszcze jeden, ostatni pomysł dorzucę
betonowe obrzeża chodnikowe wkopać w ziemię i osadzić na zaprawie cementowej, tak aby przynajmniej połowa wystawała ponad powierzchnię ziemi. Ponieważ siatka sięga niemal powierzni gruntu, można by to zrobić po wewnętrznej lub zewnętrznej stronie siatki.
Nic mi mądrzejszego nie przychodzi do głowy. No, ale nie będzie to za darmo

Pospacerowałam sobie po Twoim ogródku - bardzo ładne kompozycje, ogródek bardzo wypieszczony. Widać, że roślinki Ciebie też kochają
Zazdroszczę takich pięknych klonów palmowych. U mnie kiepsko rosną. Atropurpureum zachorowało na fytoftorozę i z bólem wykopałam ją.

Azalie japońskie nie okrywam.
Jeśli jest taka potrzeba, to po przekwitnięciu male kosmetyczne podcięcie można zrobić.

gogo napisał(a)

Ja też nie zrobiłam podmurówki i przerastała mi trawa.
Użyłam stare panele plastikowe, pocięte na 60 cm kawałki i wkopałam na głębokość 30 cm na sztorc.
Pomogło
Zajrzyj do mnie, dam zdjęcie jak to wygląda, oczywiście będzie zasłonięte, bo nie jest ładnie.
Lepsze byłyby stare dachówki, nawet duże kafelki, ale nie miałam, a zrobić trzeba było szybko.

Czytałam gdzieś że ludzie właśnie w takich sytuacjach wkopują kafelki ale jak to wkopać? Ja mam tej siatki z 50 metrów .

anabuko1 napisał(a)

Mam go w planach. I to na czołowej liście

A masz już upatrzoną jakąś odmianę?