Nie mam astrów i oczywiście załuję ale chociaż zawilce kwitną. Prinz Heinrich.

Świdośliwa gwiazdorzy zawsze ale krótko.

Trzmielina jesienny must have .

Dereń Satomi.

Piękne czerwienie u Ciebie! Zdjęcia mistrzowskie! U mnie dziś zakwitł aster przywieziony od Danusi. Bardzo się cieszę.

Ale ładny kolor zawilca Nie mam jeszcze ani jednych ani drugich...
Fajne kolorki masz w ogrodzie

No to jedziemy dalej .

Róże i jeżówki jeszcze by chciały kwitnąć ale w nocy ma być zero więc pewnie już niedługo.

Piękny zawilec zgadzam się z Tobą świdośliwa pięknie się przebarwia a do tego lubię jej owoce no i w dali widziałam chyba sumaka, nie szaleje u Ciebie w ogrodzie, chciałbym go mieć no ale ?) Trochę się go obawiam

Sporobolus jesienią jest ładniutki i powoli już nabiera pomarańczowych rumieńców .


Judaszek i jeżówa.

Widoczek z tarasu.

Kloniki świecą z daleka.

I z bliska .


A tu dereń kousa Beni Fuji - też zdobi jesienią.

Jeszcze klony a potem azalie czyli to co ładne też na jesień.

Borówka i jeżówka.


A tu żurawki.