U Was też wiało, ja dzisiaj całą noc nie spałam, masakryczne te wiatry się robią... dobrze że większych szkód nie było... ja wczoraj zdążyłam tylko przed deszczem ciemierniki wsadzić i tyle mojej roboty...ach nie rozpieszcza nas ta pogoda jak do tej pory w weekendy... buziaczki
Monia ja to pomału zaczynam sie bać takich pieknych zachodów słońca i księżyca w lisiurze, zawsze świadczą o załamaniu się pogody lub porywistych wiatrach, a ponieważ klimat nam się zmienia to i zjawiska ekstremalnej pogody coraz częstsze...nie ma nic za darmo, słoneczne upalne lato, wczesna wiosna, brak zimy.....to też nie za darmo.....a dokładniej się wgłębiając to skutek uboczny działalności homo sapiens sapiens
Sylwia, jesteś niemożliwa! Jeden dzień i 8 stron ... Ale nie dałam za wygraną, przeczytałam wszystko Okropną noc mieliście, dobrze że bez większych strat. U nas uspokoiło się dziś po południu.
Siejesz clematisa? Czy to jakaś autorska krzyżówka?
Jeszcze trawy wyciąć do końca, przyciąć suchodrzewy bo się mocno już rozbujały i będzie w miarę gotowe do sezonu
a tak to wyglada w kompostowniku już po udeptaniu
Sylwuś, ale M się narobił, ale efekt piorunujący!
Lepiej się już czujesz, bo widzę biegasz w ogrodzie? Kochana odpocznij do porządku, po takim maratonie to mus!
Domek po przemeblowaniu przytulny i taki Twój Cudnie
Wichura u nas dzięki Bogu nic nie narobiła, ale wokół porażka... tyle drzew nałamanych
Danusiu dziś sobie siedze cały dzień w fotelu i nic nie robię No wysiałam clematisa i ugotowałam obiad, ale tak to odpoczywam, infekcję już żegnam. O wiele lepiej oddychało mi sie na powietrzu niż w mieszkaniu więc słuchałam organizmu i już mi przeszło praktycznie, a antybiotyk przepisany przez lekarke leży nie tknięty
Nie robie teraz więcej niz sił mam i nie tak długo, a, ze codziennie cos to po trochu ubywać zaczyna, dużo jeszcze jest do zrobienia.....tak sobie w nocy myslałam budujemy te nasze ogrody, staramy sie ile sił przyjdzie taka jedna wichura i może byc po całej naszej robocie......coś jak wieża Babel.....teraz myślę czy warto tak się starać jak to takie niepewne wszystko