Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

sylwia_slomc... 10:13, 11 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86090
makadamia napisał(a)
Żyjemy. Co mamy nie żyć.
Ta wichura może wszystkie szyszki nam ze świerków poobrywała, bo już nie mam cierpliwości ich sprzątać

Asia pozytywy nawet w wichurze znalazła
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:14, 11 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86090
zszywka napisał(a)
U mnie świerk nie wytrzymał, wyłamał się i położył na płocie strażacy od 3 h walczą

Śnieg również pada, straszny przestrzał się zrobił i dziwnie bez tego świerka

Współczuję bardzo
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kociamama 10:39, 11 mar 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
sylwia_slomczewska napisał(a)

Kasiu ja myślałam poważnie nad zejściem do piwnicy, były momenty gdy łóżko mi w pokoju drgało bo drgał cały budynek. Zrzuciło kilka dachówek, otwarłookno na strychu wyrywając wszystkie uszczelki, antena zagrażała wybiciem okien w kuchni tym razem, nie mam pojęcia jak w ogrodzie, jeszcze nie mam odwagi przy tym wichrze przez górę iść, a obawy mam ogromne co zastanę
Było dwukrotnie gorzej niż poprzedniej nocy, do pokoju oknem woda mi się lała(Strych pewnie też zalany....chyba, że membrana wodę odprowadziła....


Strach czytać, a co dopiero przeżyć
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
kasiek 11:02, 11 mar 2019


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Jesssu, tak cos czułam że miałaś ciężką noc skoro nie ma Cię na forum - przytulam mocno i śle pozytywne myśli. Najważniejsze że Wam nic się nie stało.
Trzymam kciuki za ogród, musi byc dobrze. A jak babcia noc przetrwała?
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
mira 12:13, 11 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
sylwia_slomczewska napisał(a)

Kasiu ja myślałam poważnie nad zejściem do piwnicy,


Sylwia ja tak samo - po raz pierwszy w życiu żałowałam, że nie mam piwnicy - myśli strachliwe były o spanie mowy nie było - dziś ma być podobnie ale może nie az tak - domy okoliczne stoją i budowy też na szczęście ale ja straty w ogrodzie mam ...tak to jest
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
jolanka 14:13, 11 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Sylwia, współczuję Czytam u wielu osób, że pogoda dawała się we znaki. Oby już na tym się skończyło
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
sierotka 14:51, 11 mar 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Sylwuś tez wspolczuję eh pogoda tez w Anglii taka wieje ostro .
Może w dolinie nie ma szkód bądź dobrej myśli .
U nas wieje ale umiarkowanie mimo wszystko .
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Magleska 16:40, 11 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Sylwuś ..... u mnie też okropnie .....u sąsiada dach uszkodziło ,sprawdzałam mój - na szczęście nic się nie stało ......
Powywracało doniczki i przewróciło stojak do ogniska ,wiec na szczęście żadne straty .....ale boję się ,bo ta noc tez ma być taka teraz gradem wali

A jak u Ciebie ? Mam nadzieję ,że nie ma zniszczeń - mocno trzymam kciuki .....
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
sylwia_slomc... 18:47, 11 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86090
Kociamama napisał(a)


Strach czytać, a co dopiero przeżyć

Strach bo dzisiejsza noc ma być powtórką dwóch poprzednich
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 18:58, 11 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86090
kasiek napisał(a)
Jesssu, tak cos czułam że miałaś ciężką noc skoro nie ma Cię na forum - przytulam mocno i śle pozytywne myśli. Najważniejsze że Wam nic się nie stało.
Trzymam kciuki za ogród, musi byc dobrze. A jak babcia noc przetrwała?

Babcia śpi bez aparatu nic nie słyszała, szczęściara

W ogrodzie byłam w południe, nogi mi miękły z każdym krokiem, pierwsze co zobaczyłam z daleka to, że szałas stoi....pamiętam jak mój tato i Ania Mała Mi pisali, że z wiatrem odleci, a on już niejeden wicher przetrwał bez uszczerbku
Musimy mu nogi wzmocnić bo już parę latek ma

Domek stoi jak stał, ale położyło ogrodzenie w kilku miejscach, najbardziej przy wejściu tu gdzie maty, potrafiło kotwy w ziemi przechylić pod kątem 45 stopni
Słupki wcześniejsze połamało, na górze ogrodu też. I środkowy stempel w kąciku zadumy, tu gdzie winogrona za żywopłotem grabowobukowym złamało przy samej ziemi, musieliśmy na szybko ratować czym się dało. Prawda jest taka, że musimy nowe słupki dołożyć po całości ogrodzenia chcąc by kolejne 5 lat wytrzymało.

Gunnerze potargało folię , ale z tym było najłatwiej sobie poradzić, teraz sypie śniegiem.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies