chciałabym go bardzo w dużej ilości, ale mu się u mnie nie podoba chyba.

Sylwia stworzyłaś piękne miejsce. Ta przestrzeń i nasadzenia w dużych ilościach tworzą niesamowity efekt. Jak dbasz o trytony? U Ciebie takie piękne kolosy, u mnie co roku są coraz mniejsze.

Podpinam się pod pytanie Violi. U mnie trytomy od 2 lat w ogóle nie kwitną.

To i ja się podepnę. Wprawdzie jeszcze nie posiadam, ale ostatnio coś za mną chodzą. I pustynniki. Tylko nie wiem czy im będzie pasowało u mnie.
Twoje to olbrzymy. One chyba lubią wilgotne stanowiska.

Mnie się z pustynnikiem nie udało, a szkoda. Sylwia, ślicznie i szybko rośnie Ci ogród.

Chyba masz za dobre warunki
To byś nie uwierzyła, że u mnie rośnie na gruzowisku okresowo zalewanym, ziemi tam prawie nie ma tylko taki piach pobudowlany. Może lubi zasadowy odczyn?

A nawozisz je? Bo one nie lubią nawożenia, dawno temu gdzieś czytałam, że nie lubią i swoich nie nawożę wcale.

Rosną w donicy, nie nawożę ich i często zapominam podlać. Drugi rok z rzędu pokazują się nowe rozety, ale bez kwiatów. Chyba je do gruntu wysadzę, może doniczkowe życie im nie służy.

Piękne trytomy.
Moje już parę lat jak nie kwitną. Może je lepiej przesadzić ? I może to lepiej zrobić na wiosnę ?