Emus otrzepywał, ale to niewiele dawało i po prawdzie to już przy niektórych roślinach jesteśmy za mali


wywalony jałowiec


połamana mata

przygniecione do ziemi tuje

tu jeszcze raz jałowiec tylko z drugiej strony
i przewrócone ogrodzenie z daleka na zoomie

bo śniegu w ciągu jednej nocy napadało połowę tego co poprzednio w tydzień

Wnikliwi zauważą Emusia przedzierającego się do roślin by je otrzepać

niestety łapał się ten śnieg roślin i zostawał na nich

Wszystko co kwitnie nawet pod śniegiem ładnie wygląda. Te rośliny do takich temperatur przyzwyczajone, spokojnie przeczekają te zawirowania pogodowe. Strat szkoda, ale na to nic nie poradzisz. U mnie też taka pochylona wierzba do wycięcia będzie, bo się jeszcze bardziej przechyliła i już prawie poziomo leży.
Tak sobie pomyślałam, żebyście może zlikwidowali to ogrodzenie łączki całkiem i tylko koszeniem wyznaczali granice. Sama wiesz, że drewno co parę lat do wymiany.
Ważne, że z remontem pomalutku do przodu.

A remontowo prócz tego, że nadal opalam deski to w sobotę wycięliśmy starą balustradę

i wreszcie zrobiło się wejście na balkonik