U nas też nasypało sporo śniegu. Najgorsze, że ten śnieg taki mokry. Pod ciężarem mokrego śniegu w lasku mi połamało odnogi sosnowe. Tuje szmaragdy rozkraczyly się bo do srodka napadało śniegu.
Jałowce tak samo powyginane na wszystkie strony.
2 sosny pod ciężarem wyłamały się z gruntu.
Mam sporo szkód, za dużo śniegu aby wszędzie zajrzeć. Też trzepalam,ale mokry śnieg się trzymał.
Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa
Ela-ptasi-gaj