Basiu też wolałabym tej zapory nie musieć sprawdzać Czeka na swoją kolej z plewieniem, ale kiedy to będzie to nie wiem. Wczoraj z synem ogarniałam po zimie gospodę i wybieraliśmy muł z chatki wreszcie, jutro trzeba skończyć w niej porządki bo chłopcy mają gości z noclegiem i gdzieś musze upchnąć do spania 18 osób
Sówka to mój pomysł, a wykonanie z Emusiem, dawne czasy Ale się trzymaTłumy to nie nie raz przed powodziami i pandemią bywało więcej, dużo więcej Ale jak się już znamy to potem tęsknimy za kolejnym spotkaniem
Ogród pokazany innym okiem - trochę inny, ale super jak zawsze
Wielkość jabłonek mnie zszokowała Czy da się wbić początkującemu ogrodnikowi do głowy, że to co sadzimy, za parę (8-10) lat będzie wieeeelkie??? Czy może potrzebne tu jest doświadczenie własne?
Cały czas to wszystkim powtarzam, przez co nie zawsze moje uwagi są mile widziane, ale ja się dzielę właśnie moim doświadczeniem. Asia wczoraj naocznie pokazałam jaka rośnie kilku shidare i co? I będzie jesienią swoją przesadzać. Dobrze jak ktoś się uczy na obserwacjach u innych, a nie na własnych błędach. Oszczędność roboty, czasu i frustracji
Ja jestem z tych co się uczy na własnych błędach. Dziś przesadzałam z M katalpe 4 raz w 4 lata.
Za każdym razem rosła za blisko czegoś tam. Tym razem już chyba będzie dobrze.
Czasem żałuje że mam te cechę. Uoarta jestem jak osioł axraczej jak mama i babcia były.
Akurat ja czasami korzystam z takich rad. Niestety nie ze wszystkich . Ale sosna himalajska poszła sobie z nad oczka i jeszcze jedna razem z nią. Została jedna kolumnowa i druga „wydmowa”. Kolumnowa rośnie wąsko, a wydmowa będzie cięta z wysokości, ma fajny kształt.
Sylwia, muszę przyznać, że na niektórych zdjęciach nie poznałam Twojego ogrodu . Ula pięknie go pokazała