Zaskoczyły mnie choiny kanadyjskie. Są to jedyne drzewa w naszym ogrodzie, które ruszyły ostro ze wzrostem od razu po posadzeniu i w tym momencie już podwoiły swoja wysokość i gęstość.
Tu w listopadzie
Już je bardzo ładnie widać.
Ładnie przymroziło choć bez śniegu niesie to za sobą jakieś ryzyko.
U nas w najbliższych dniach mają być nocne przymrozki. Muszę okryć hortensję ogrodową i małą wisterię bo jeszcze tego nie zrobiłam
Zima i to całkiem ładna U nas na plusie, bez przymrozków ale na weekend ma się odrobinę ochłodzić. Ma być niewielki mróz, zobaczę czy będę coś okrywać, może albicję i posadzonego w listopadzie judaszowca.