Dzięki za cenne informacje. Ten wniosek o wsparcie mam już wypełniony będziemy składać. Babcia ma dwa orzeczenia- grupę umiarkowaną, a potem o zupełnym braku zdolności do samodzienego mieszkania- o niesamodzielności. Grupę by trzeba teraz zmieniać i stawać na komisji na wyższą. Staram się po kolei jakoś załatwiać te sprawy. Muszę jeszcze dokumenty skserować, ale póki wszyscy chorzy nie wyrwę się nigdzie do ksero. Może jakoś końcem tygodnia. Myślę, że z tych informacji wiele osób tu skorzysta.
O tym nie wiedziałam jeszcze. Parę lat temu w GOPSie powiedzieli mi, że ubezpieczenie mnie nie obejmuje bo żyją synowie i mają obowiązek opieki, nie ważne, ze to ja ją sprawuję faktycznie. Może coś się zmieniło.
Sylwio nie może urzędnik zmusić synów ,no wolne
żarty .
Jest to po prostu niezgodne z przepisami .
Jest osoba która się deklaruje opieki i dla niej są świadczenia .
No najłatwiej ,niech rodzina to zrobi i jeszcze ciągle płaci za wszystko
Wierz mi że przez 14 lat choroby bliskiej mi osoby przeszliśmy wiele .
Wiele też urzędów.
A kiedy u mnie MOPR dawał pierwszą decyzję na świadczenie pielęgnacyjne
od razu mi ktoś powiedział ,proszę się odwoływać szybko do Kolegium
odwoławczego ,oni przyznają ,a MOPRY i inne maja dawać decyzje odmowne
Nie będę tłumaczyć dlaczego.
Bardzo byliśmy w szoku niestety.
Sylwio powodzenia ,jesteś twardą babką w urzędzie też nią bądz.
Niektóre gminne MOPSY w mniejszych gminach niemal ukrywają różne świadczenia.
Pochodze z małej i biednej gminy. Moja kuzynka wciąż tam mieszka.
Jak zachorowała na raka i dostała orzeczenie o stopniu znacznym z powiatowej komisji to chciała zasięgnoć informacji w mops gminnym czy coś sie należy.
No i szok bo sie nie należy nic.
...A Lidka przeszła chorobe wcześniej mówi ze bierze Zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 215 zł...
Kazałam jej zadzwonić do mojego PCPR (w mieście na prawach powiatu) i jednak się należało. Urzedniczka pomogła, kazała złożyć w niewłaściwym ośrodku ze względu na miejsce zamieszkania, czyli dokumenty przyjeła, wystawiła decyzję i przesłała do gminy właściwej względem zamieszkania.
Jeszcze dała wniosek na jednorazowe świadczenie dla dziecka którego rodzic ciężko zachorował i zmieniły się na gorsze warunki bytowania w domu.
Kuzynka też to otrzymała. Coś koło 600.
A ja dostałam kilo mojej ulubionej kawy.
Sylwia i Dziewczyny.
To inna sytuacja niż Sylwi z Babcią. Chciałam tylko pokazać że nie można dać się zbyć i warto poszukać informacji w dwóch co najmniej źródłach.
Sylwia trzymam kciuki byś trafiła na kompetentnego urzędnika i szybko wszystko poszło.
Bo urzędy nadał są pełne pozatrudnianych pociotków i znajomych królika.
Świadczenie pielęgnacyjne przysługuje:
1) matce albo ojcu,
2) innym osobom, na których zgodnie z przepisami ustawy z dnia 25 lutego 1964 r.
– Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2023 r. poz. 2809) ciąży obowiązek
alimentacyjny, a także małżonkom,
3) opiekunowi faktycznemu dziecka,
4) rodzinie zastępczej, osobie prowadzącej rodzinny dom dziecka, dyrektorowi
placówki opiekuńczo-wychowawczej, dyrektorowi regionalnej placówki
opiekuńczo-terapeutycznej albo dyrektorowi interwencyjnego ośrodka
preadopcyjnego
– jeżeli sprawują opiekę nad osobą w wieku do ukończenia 18. roku życia
legitymującą się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności albo
orzeczeniem o niepełnosprawności łącznie ze wskazaniami: konieczności stałej lub
długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną
możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału na co
dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji. (ustawa z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych ( Dz. U. z 2024 r. poz. 323 z późn. zm.)
W 2024 r. gdy weszło świadczenie wspierające zmieniono warunki przyznania świadczenia pielęgnacyjnego i teraz świadczenie jest przyznawane tylko do ukończenia 18 lat przez osobę chorą (dziecko), później trzeba przejść na świadczenie wspierające.
Ty masz przyznane i będziesz miała nadal wypłacane, bo osoby, którym przyznano świadczenie pielęgnacyjne przed 01.01.2024 wypłaca się na starych warunkach do końca ważności orzeczenia, a nawet jak orzeczenie jest czasowe, to po wyrobieniu nowego w odpowiednim czasie i ponownym złożeniu wniosku o świadczenie dalej jest kontynuuacja "na starych zasadach".
W 2024 r. weszła zmiana, że świadczenie pielęgnacyjne należy się również rodzicom pracującym, jeśli ich dzieci posiadają orzeczenie o niepełnosprawności, gdzie w punkcie 7 i 8 zaznaczone jest wymaga.
I muszę jeszcze stanąć w obronie niedobrych urzędników, bo jestem jednym z nich Przepisy ustawy jasno mówiły, kiedy można było przyznać świadczenie pielęgnacyjne( data powstania niepełnosprawności) i dlatego nie przyznawano świadczeń na osoby dorosłe gdzie niepełnosprawność powstała w późniejszych latach. Trybunał konstytucyjny stwierdził, że jest to niesprawiedliwe. Tylko, że nas obowiązuje ustawa a nie wyrok trybunału. Wystarczyło napisać odwolanie do SKO i SKO przynawało to świadczenie. My mówiłyśmy, że damy odmowę, ale żeby pisali odwołania (czasami nawet pomagamy je pisać).
Nas kontroluje Urząd wojewódzki, gdzie jeśli nam zarzuci, że nie stosujemy ustawy i naruszamy dyscyplinę finansów publicznych, to wtedy pracownik z kierownikiem jest pociągnięty do zwrotów wypłaconych środków (świadczenie ok. 3000 zł miesięcznie plus kilkaset złotych za składki na ubezpieczenie, więc jeśli kontrola wyłapie taki wniosek powiedzmy po ok. 5 latach wypłat, to kwota jest ogromna).
Dlatego to nie jest tak łatwo przyznać jakieś świadczenie w I instancji, jeśli przepisy są niejasne lub z nich wynika, że coś się nie należy. Często przepisy są bardzo niesprawiedliwe, gdzie same się z tym nie zgadzamy, ale mamy związane ręce ustawą.