U mnie wczoraj było oberwanie chmury, przez jedno popołudnie spadło więcej deszczu niż przez cały rok. Drogą płynęła rzeka a u mnie przecież płasko, włączyły się pompy w kratkach zbiorczych by piwnicy nie zalało co rzadko się zdarza. Na szczęście bez większych strat się obyło, wszystko po prostu leży. Na dziś też zapowiadają ulewy i gradobicia Trzymaj się Sylwia.
I mnie wczoraj była lekka burza. Ale solidnie popadalo.
Teraz też zerwał się raptownie wielki wiatr. Chmury ciemne. Zaczyna padać
Też jestem ciekawa co kupiłaś ?