Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Poppy 11:51, 25 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
sylwia_slomczewska napisał(a)

Myślisz? Spróbować nie zaszkodzi, mogę zyskać, nawet jeśli nie zakwitna to vanilki fajne pędy mają i będzie zielono, a ciemierniki dadzą radę?


Sylwio, super wyszla stodola

I moje trzy grosze, co do hortek, to powiem Ci, ze moja, tyle ze limelight, kwitnie w totalnym cieniu. Cien od budynku, wiec nie byle jaki. I przez caly rok. Ogrodowki tez daja rade.
Tyle ze ja mam gline, wiec maja tam w miare mokro, nawet jak skorupa na zewnatrz, i jak trzeba to podlewam.Ale znacznei rzadziej jest potrzeba w porownaniu z tymi w b naslonecznionych miejscach.
Ciemierniki to nie wiem. Moje jednak potrzebuja jak widac troche wiecej swiatla. Te, ktore go troche dostaly, w zeszlym roku juz zakwitly, ten ktory rosnie w totalnym cieniu, nie. Mam nadzieje, ze jeszcze nie
Sadzilam jako takie tyci sieweczki, jesli to ma znaczenie, ze trzy lata juz maja.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
sylwia_slomc... 11:57, 25 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82142
Poppy napisał(a)


Sylwio, super wyszla stodola

I moje trzy grosze, co do hortek, to powiem Ci, ze moja, tyle ze limelight, kwitnie w totalnym cieniu. Cien od budynku, wiec nie byle jaki. I przez caly rok. Ogrodowki tez daja rade.
Tyle ze ja mam gline, wiec maja tam w miare mokro, nawet jak skorupa na zewnatrz, i jak trzeba to podlewam.Ale znacznei rzadziej jest potrzeba w porownaniu z tymi w b naslonecznionych miejscach.
Ciemierniki to nie wiem. Moje jednak potrzebuja jak widac troche wiecej swiatla. Te, ktore go troche dostaly, w zeszlym roku juz zakwitly, ten ktory rosnie w totalnym cieniu, nie. Mam nadzieje, ze jeszcze nie
Sadzilam jako takie tyci sieweczki, jesli to ma znaczenie, ze trzy lata juz maja.

Też mam zamiar swoje siewki posadzić, już mają jeden sezon za sobą. A hortki Katka mi obiecałaa poukorzeniać, ma do tego zielone paluszki. Tera tyak mysle czy miedzy hortki nie wcisnę suchodrzewów bo zimozielone to by nie było pusto, a moją ziemię lubią. No i sama mogę rozmnożyć w razie czego
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Pszczelarnia 12:01, 25 lis 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
To by była dobra wiadomość o tym, że hort. mogą mieć zupełny cień i kwitną.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 12:13, 25 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Tylko nie wiem, czy wszystkie ogrodowki w totalnym cieniu dadza rade, tak na marginesie. U Asi Makadami byla kiedys taka dyskusja. Ja tylko moge reczyc za limke Kwitnie co roku, odkad ja mam.

Suchodrzew to lonicera? One sa ok w duzym cieniu, daja rade, tyle ze wielkie rosna i trzeba je czesto ciac, przynajmniej u mnie. Sa dosc inwazyjne, i nie wiem, jak by sie ukladala wspolpraca z hortkami.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
anka_ 13:43, 25 lis 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
sylwia_slomczewska napisał(a)
To fakt Aniu, sezon teraz w zasadzie trwa od początku marca do przynajmniej końca listopada, a czasem grudnia. Lżejsze zimy też się przyczyniają do tego. Mnie przed suszą ratuje agrowłóknina i trociny,... Pewnie, że wolałabym jej nie stosować, ale przy moim areale i tylko dwóch parach rąk do opieki(...)nie dalibyśmy rady okiełznac tej dziczy za płotem. Teraz jest nie lekko a bez to sobie nie wyobrażam,...
Wiesz Sylwio, bardziej miałam na myśli różnice między Małopolską a północnym Mazowszem. U Ciebie zdecydowanie wcześniej zaczyna się wiosna i zima mniej się śpieszy. A zmiany klimatu-hm... u mnie zdecydowanie na minus. Kiedyś cztery pory roku- do lutego zima, w marcu witało się wiosnę. Teraz pseudo zima ciągnie się i cięgnie. Jeszcze na koniec maja/początek czerwca były mrozki do -7. We wrześniu mróz ściął większość roślin. I weź się tu człowieku za ogrodniczkowanie...
Co do agrowłókniny to też w tym roku kupiłam i będę na kłaść, zwłaszcza przy żywopłotach świerkowych od miedzy. Ja mogę niestety liczyć tylko na swoje rączki i nie dają rady.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
sylwia_slomc... 15:05, 25 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82142
Pszczelarnia napisał(a)
To by była dobra wiadomość o tym, że hort. mogą mieć zupełny cień i kwitną.

Fajnie by było, może Ktoś jeszcze sie wypowie jak u niego w cieniu czy kwitną hortki bukietowe?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 15:06, 25 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82142
Poppy napisał(a)
Tylko nie wiem, czy wszystkie ogrodowki w totalnym cieniu dadza rade, tak na marginesie. U Asi Makadami byla kiedys taka dyskusja. Ja tylko moge reczyc za limke Kwitnie co roku, odkad ja mam.

Suchodrzew to lonicera? One sa ok w duzym cieniu, daja rade, tyle ze wielkie rosna i trzeba je czesto ciac, przynajmniej u mnie. Sa dosc inwazyjne, i nie wiem, jak by sie ukladala wspolpraca z hortkami.

Zawsze mogę potem wywalić, ale tam jest całkiem sporo tego miejsca, może wieczorem fotkę pogladową uda się wkleić
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 15:11, 25 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82142
anka_ napisał(a)
Wiesz Sylwio, bardziej miałam na myśli różnice między Małopolską a północnym Mazowszem. U Ciebie zdecydowanie wcześniej zaczyna się wiosna i zima mniej się śpieszy. A zmiany klimatu-hm... u mnie zdecydowanie na minus. Kiedyś cztery pory roku- do lutego zima, w marcu witało się wiosnę. Teraz pseudo zima ciągnie się i cięgnie. Jeszcze na koniec maja/początek czerwca były mrozki do -7. We wrześniu mróz ściął większość roślin. I weź się tu człowieku za ogrodniczkowanie...
Co do agrowłókniny to też w tym roku kupiłam i będę na kłaść, zwłaszcza przy żywopłotach świerkowych od miedzy. Ja mogę niestety liczyć tylko na swoje rączki i nie dają rady.

Aniu u nas też były przymrozki wiosna i teraz jesienią, ale te wiosennebyły póóźne w między czasie wiosna się rozbujała mocno i nie zrobiły jakichś wiekszych szkód, tyle, ze okrywaliśmy na szybko co nieco.
A jesienne ubarwiły potem drzewa i krzewy
Tak położenie ogrodu w konkretnej strefie klimatycznej ma znaczenie niestety.
Ja uwielbiam patrzeć na góry, ale blisko nich ogrodu bym nie chciała bo sezon króciutki by był bardzo, to samo koło Suwałk.
Agrowłóknine gdybym miała możliwość to bym nie miała, ale jeślibym miała ten sam ogród zakładac drugi raz to byłaby na bank, bez niej nie miałabym ogrodu to niewykonalne w tych realiach niestety, więc nie mam wyrzutów sumienia, że ją dałam.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gardenarium 20:59, 25 lis 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
sylwia_slomczewska napisał(a)

Fajnie by było, może Ktoś jeszcze sie wypowie jak u niego w cieniu czy kwitną hortki bukietowe?


W głębokim cieniu u mnie potrafiły w ogóle nie zakwitnąć (Limelight).
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Dorota123 21:11, 25 lis 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Miałam bardzo dużo zaległości, ale już jestem na bieżąco. Przykra sprawa z tą Twoją chorą ręką, a czytam, że tej zdrowej nic nie oszczędzasz. Wy ciągłe pracusie jesteście, za to podziwiam całą Waszą rodzinkę. Budynki po remoncie zyskały nowe życie. Czytam, że już wszystko na zewnątrz uprzątnięte. Wam się medal za pracowitość należy, a już na pewno słowa uznania.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies