Z tymi krwawnikami to muszę coś wymyśleć, zasłoniły mi miskanty i floksy. Chyba krwawnik z tego towarzystwa najlepiej znosi przesadzanie, więc zmieni jesienią lokalizację.
Ta trawa to śmiałek darniowy, ale chyba mam coś pomieszane z odmianą. Są tam dwa, miały być te same, a ten między jeżowkami jest dużo niższy. Pochodzą z dwóch róznych sklepów, więc nie wiem komu wierzyć. To miał być Goldschleier.
Swoją drogą dziś u nas tak lało i trochę wiało, że tego wyższego śmiałka mi przygięło nisko, wszyskie jeżówki zasłonił sobą. Po południu przestało padać, trochę się podniósł, ale i tak musiałam go związać, żeby jeżówki odsłonić.
Dzwonek to z siewu - Dzwonek karpacki Campanula carpatica. To jego pierwszy rok, na opakowaniu piszą, że silnie rośnie, zobaczymy.
____________________
Biały domek pod lasem