Helen, ja się kiedyś nią interesowałam, ale nie próbowałam hodować. Wiem, że:
-jest kwasolubna
-podlewać należy miękką wodą
-w okresie grzewczym potrzebuje wzmożonej wilgotności powietrza.
To wystarczyło, żebym się za nią nie brała
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
chciałam Ci pogratulować wspaniałej przemiany, cały wątek przeczytałam i uważam, że efekt jest spektakularny , masz nie duży ogródek, ale bardzo wycacany, super. Hortensje cudne, pozdrawiam Asia
Asiu, witam Ciebie serdecznie i dziękuję za pochwały.
Ale chyba bym nie była sobą, gdybym nie wtrąciła własnych przemyśleń. Mnie się na razie zaczyna podobać tam, gdzie dziewczyny wręcz narzuciły mi swoje zdanie lub gdzie ściągnęłam gotowce podejrzane na innych wątkach. Cały czas się uczę i mam chęć do ulepszenia nasadzeń i to jest dla mnie plus. Jednak z wielu rzeczy nie jestem jeszcze zadowolona i będę poprawiać.
Teraz z chęcią odpoczywam i nawet się cieszę, że nie muszę wychodzić i doglądać jeszcze jednej rzeczy. Remont w domu i krzątanina przedświąteczna (lub tylko myślenie o niej) strasznie mnie teraz angażują a wręcz nawet wykańczają. No i te krótkie dni są bardzo przygnębiające. Liczą tylko na wiosnę, ale to jeszcze trochę czasu
P. S. Jeszcze a propos zmian w ogrodzie i ciągłego tetrisowania. eM mówi, że nasz ogródek zaczyna wyglądać jak kobieta, która zrobiła sobie kilka operacji plastycznych i po każdej zaczyna wyglądać gorzej, chociaż jej się wydaje, że jest coraz lepiej.