A ja chciałabym go jak najszybciej przysłonić bo widać go na każdych zdjęciach. Któraś z dziewczyn kiedyś mówiła, będąc u mnie, że ciężko zrobić zdjęcia, bo albo blok albo parking widać w tle.
Amanogawa bardzo wolno przyrasta. Pierwsze 3 lata u mnie prawie stała w miejscu. Daj jej szansę. To wspaniałe drzewo bo wąskie, kwitnie i się przebarwia.
Dziewczyny, zanim wrzucicie bomby do waszych absolutnie pięknych ogródków zastanówcie się co wam realnie przeszkadza i jak chcecie się w ogrodzie czuć. Jak jest wam w nim dobrze to nie zmieniajcie na siłę. Zawsze się znajdzie ogród, który wyda się ładniejszy. Ale to nie znaczy, że trzeba zaraz bombę wrzucać
Iwonka, jeszcze amanogawy nie wyrzucam, ale obfocę ją mocno wiosną, żebyście się wypowiedziały czy ma szansę Też mi się bardzo podoba gdy kwitnie a jesienią jest niepowtarzalna z pięknymi przebarwieniami
No i teraz dałaś mi do myślenia I jak się tak lepiej zastanowiłam, to faktycznie na 3 rabatach zgrzytają mi drobiazgi, więc tutaj rewolucji nie będzie, ale jedna część rabaty, w zasadzie spory narożnik jakoś mi mocno zgrzyta. Pewnie przez braki większych form i nieproporcjonalność nasadzeń. I to bym chciała zrewolucjonizować