Bożenka
Pędziesz po serek bo Ci się nagle i natychmiast zachciało. Po drodze albo obok drogi jest szkółka/centrum ogrodnicze/market z działem ogrodowym.
No i kupujesz serek. Najczęściej zielony i nie jest to serek pleśniowy. Za to liście ma a często i kwiatki.
Helen, Ty to już chyba ani grama serka nie zmieścisz w tym buszu Cudne widoczki
Ale musiałabyś się baardzo mocno "odchudzić" żeby się nabiałem znowu napaść
Ha, ha, da!
Wyłożone kawa na ławę dla nierozgarniętego, a już miałam podejrzenie, że chodzi o kształt serka białych hortensji, taki dawniejszy w szpic
Co się uśmiałam, to moje