Kamyki zostaną nagrzane przez słonce i ogrzeją dodatkowo korzenie powojników, chyba że się mylę?

Sałaty poznałam....
Sposób wiązania sznurków widzę od mojego kolegi
Melduję, że runianka w słoikach puszcza korzonki....
Trawa super, ale na Tobie też zrobiłą wrażenie, bo aż z butów wypadłaś

Gosiu, obiecałam Ci u siebie, że napisze obfocę i napiszę o walcu o trawie, ale nie daliśmy dzisiaj rady Napiszę Ci tylko tak króciutko, że nasz jest zrobiony z takiej grubej rury kanalizacyjnej. jutro dopytam M jaką ma średnicę, ale nasza jest trochę za cienka. Co prawda spełnia funkcję, ale gdyby była grubsza, to byłoby wygodniej. Natomiast nasz znajomy ma zrobiony walec ze starego bojlera (ze złomu ) i jest super, a kosztował grosze.
I jeszcze małe pytanko, być może gdzieś pisałaś, ale mi umknęło. Co to za trawa, którą porównujesz ze swoim butkiem?

jak się ta trawa nazywa co jest większa od buta ?

Limki mi sie nie ukorzeniły Szkoda

bleebla napisał(a)

jak się ta trawa nazywa co jest większa od buta ?

Kłosownica

agniecha973 napisał(a)

Kłosownica

dziękuję

Marzena2007 napisał(a)

Prosze o pokazywanie co to sa wilki i co z tym robić ...

Wilki to te wyrastające z kącików łodygi.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=35562&start=42
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=54013&start=798

Zeta – tam jest hakone

Rere- ucz się, ściagaj, zrzynaj, korzystaj do woli –pozwalam

Ewa004- poradnik hihihi ciekawe przeca ja zielona rukola ciemna masa,

Jotka, Sonka- macie rację muszę to zmienić, planuję tam berberys green carpet , muszę chyba się wziąć za to.


Mała MI- zapomniałam Ci zameldować że już Madzia70 wysłała mi tyle runiankoych bukietów że mam dosyć, starczyło na całość mego zapotrzebowania.
Ale wierzę że masz gdzie zagospodarować.
Apropo kłosownicy to muszę przyznać że na razie to faktycznie jej uroda i tempo wzrostu z butów mnie wyrywa.
Ps. Noszę rozmiar 35

Regli- my też będziemy z rury robić kanalizacyjnej.
Moja psiapsiółka już mi przywlokła taką gigantyczną.
Trawa to kłosownica.

bleebla –aguś ma rację, to kłosownica

Juzia- mi Limelight chyba też nie udało ukorzenić, bo motylek pisała że to chyba te z ciemną łodygą a mni się ukorzeniły te z jasną

Pszczółko-postaram się

Agniecha-wilki oberwałam,

Hahaha z tymi sznurkami to sama nie wiedziałam jak, oglądałam w necie różne i widziałam też Twój sposób, ale w końcu zawiązałam o taki długi gwóźdź i wbiłam go w ziemię zahaczając o rant doniczki aby go nie wyjęło z ziemi.



Czy dobry sposób nie wiem-dopiero się uczę wszystkiego, zresztą na waszych oczach



A tan twój sposób ma jakieś minusy?

Nie można za ciasno związać, bo łodyga rośnie i możesz zablokować przepływ soków jak sznurek wrośnie.

to minus to fakt

aga moje pomidory zbladły czy to niedobór żelaza? coś mam działać?