Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wymarzyłam sobie wrzosowisko

Wymarzyłam sobie wrzosowisko

anuska2507 21:25, 02 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
olciamanolcia napisał(a)


Jak będę obcinała swoje ( jak przekwitną) to jeśli chcesz mogę Vi te ścinki oddać. Moje to odmiana Novita

Może bym wzięła, bo chce zrobić żywopłot u rodziców, ale w zeszłym roku zrobiłam ponad 50 sadzonek ze swoich ścinków Rotundifolii, a ukorzeniły się tylko 4 - to mniej niż 10%. Cięcie robiłam ok. 20 maja.
Musiałabyś je przyciąć drugi raz pod koniec lata
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 21:30, 02 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Do kiedy te rozchodniki takie zielone? Myślałam, że on bordowy jest nawet w takim stadium…
Bez przycinałaś czy to młoda sadzonka?

Przejrzałam zdjęcia i ten rozchodnik do jesieni był raczej taki bordowozielony. Chociaż wydaje mi się, że jak go kupiłam i trzymałam w torfie, to był bardziej bordowy, więc może to kwestia podłoża. Dwa pierwsze zdjęcia ukorzenionych gałązek są z sierpnia, ostatnie zdjęcie rośliny matecznej z września:




Bez jest młody, kupiłam go latem. Nie przycinałam go, tylko jedna gałązka wyłamała się sama

W uczelnianym sadzie rośnie ta sama odmiana, co u mnie. Tak wyglądał w październiku:


A tak dzisiaj, przycięty przez studentów
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 21:36, 02 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
AnnaCh napisał(a)
Wpadłam na szybko z rewizytą, przywitać się Później poczytam, wątek zaznaczam

Witaj Aniu, zapraszam
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 22:28, 02 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Dzisiaj całą dniówkę spędziłam w sadzie szkoląc się z cięcia drzew i krzewów owocowych. Dużo wiedzy praktycznej. Mam nadzieję, że uda mi się ją wykorzystać na swoim podwórku
Najważniejsza zasada, która z resztą nieraz padała też tu na forum: lepiej ciąć z błędami niż wcale
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 09:39, 03 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Demolka na tarasie
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
edi75 16:26, 03 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2700
Będzie nowy taras?
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
anuska2507 19:17, 03 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Tak, mąż zerwał odpadające płytki i wylewkę. Na to, co zostało, pójdzie kostka, a dokładnie płyty.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Agatorek 22:14, 03 kwi 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Ooo, to chyba coś było nie tak podczas „montażu”, skoro już płytki odpadały.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
anuska2507 10:43, 04 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Wszystko było nie tak… Płytki klejone na placki kleju. Wylewka gdzieniegdzie miała konsystencję piasku, zamiast litego betonu, więc albo źle rozrobiona, albo popękała z czasem. Zamiast fugi – zaprawa do spoinowania klinkieru (teoretycznie nadaje się do fugowania, praktycznie popękała po pierwszej zimie).
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
AnnaCh 20:13, 04 kwi 2023


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
To u mnie płytki się trzymały, bo robił je mój tata na siatce, ale to co pod płytkami się mega kruszyło, źle był beton zrobiony. U Ciebie demolka delikatna, można funkcjonować, u mnie to było skute do piachu aż, wycinane zbrojenia, masakra
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies