I bardzo dobrze, na ten moment czekam Miałam dosadzić jeszcze jedną hortensję, żeby przedłużyć szpaler, ale chyba rozsadzę rzadziej te 5 szt. które już mam, bo widzę, że mają potencjał do rozrastania się
Przedogródek bardzo mi się podoba.
Zachwycam się też kolorem róż, które kupiłaś. Warzywnik faktycznie zarasta. Aż ślinka cieknie na sam widok.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Miło mi czytać, że Ci się podoba
Róże bardzo energetyczne, chociaż w słońcu nieco blakną.
A w warzywniku mamy już groszki i dziś można zerwać pierwsze ogórki
Kasiu, mam kilka ogórków z rozsady od mamy wysiane do gruntu też się nie spieszą. Dużo nasion nie wzeszło i obawiam się, że będzie ich w tym roku mało.
Dobrze, że Mama zrobiła rozsady i się podzieliła Ja dostałam ogórki w doniczkach od sąsiadki i stoją jak zaklęte nie mam już pomysłu co dalej robić. Wypadła mi marchewka, kalarepy, koper, sałatę pożarły ślimaki. Póki co kapusta jest ładna i sałata lodowa. Reszta to klapa. Czekam aż to co rokuje jakoś zostanie zebrane i muszę posiać gorczycę na poplon a na jesień wszystko przekopać z obornikiem.