Już posadzone.
Ale się urobiłam, bo za pierwszym razem posadziłam jakoś za wysoko. Przed krzewuszką dałam 2 kępki zawilców Whirlwind od Ani - ajki Mam jeszcze swoje Honorine Jobert - podzielę je i posadzę po drugiej stronie ścieżki z płyt.
W miejsce wykopanej krzewuszki poszła hortensja Strong Annabelle. Przed nią posadziłam nieduże sadzonki hortensji ogrodowych. Wciąż jednak mam wrażenie pustki w tym miejscu (w porównianiu z resztą rabaty), więc może jutro ukopię sobie większy kawałek ogrodówki od mamy Ma sprawdzony egzemplarz, kwitnie jej co roku

Nie, nie kwitną żadne. Wydawało mi się, że powodem mogła być duża ilość cienia, bo trzymałam je z tyłu rabaty, żeby doniczki nie wysychały. Jedna sadzonka od Ciebie niestety nie przetrwała upałów.
Honorine Jobert też na razie nie zbiera się do kwitnienia.

Za to żółwiki ciągle kwitną

Śliczne rabaty nadrobiłam zaległości ,poczytałam -lecę dalej

U mnie wszystkie rosły i rosną w półcieniu.