Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wymarzyłam sobie wrzosowisko

Wymarzyłam sobie wrzosowisko

ajka 15:51, 11 paź 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5243
O, widzę nowy placyk przybył. Gratuluję.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Magleska 20:51, 11 paź 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Fajny placyk i fajny plan na rabaty
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Gruszka_na_w... 21:43, 11 paź 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Zacznę od gratulacji związanych z plonami marchewki. Piękne, dorodne okazy. U mnie tradycyjnie korzeniowe są ogrodową porażką. Pietruszka niewiele grubsza od igły, a marchewki to kilkucentymetrowe kikutki. I nic tu nie pomoże przerywanie. W glinie nie chcą rosnąć i już.

Świetnie, że sfinalizowała się budowa placyku. Można ruszać z dalszymi pracami. Plany zacne. Podziwiam rozrysowanie planu na kratkowanym papierze. Całość wygląda obiecująco. Życzę udanej realizacji.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 21:13, 12 paź 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3102
Aniu, dziękuję

Magda, dzięki, trzymaj kciuki za realizację planu

Haniu, marchewki dziękują Moja gleba jest lekka, dodatkowo grządka z marchewkami była porządnie przekopana, bo usuwałam wędrujące maliny. To pewnie sprzyja marchewkom. Ale potwierdza się też jak ważne jest przerywanie. Paradoksalnie te marchewki, które bardzo rzadko wzeszły (martwiłam się, że chyba nic z nich nie będzie), urosły najdorodniejsze.
Ja jestem z tych, co lubią poplanować na papierze jak jest zachowana skala, to od razu widać ile dużych roślin się zmieści i że trzeba ograniczać chciejstwa
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 14:48, 18 paź 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3102
W sobotę próbowałam ruszyć z przygotowaniem gleby pod żywopłot z cisów, ale poległam. Po pierwsze: rozłożyło mnie choróbsko (wczoraj okazało sie, że to covid). Po drugie: pod cienką warstwą nawiezionej ziemi jest twarda skorupa z kamieniami. Ustaliliśmy z mężem, że wynajmiemy jakiś sprzęt, żeby to wzruszyć, bo ręcznie się nie da nawet wykopać dołka pod roślinę.

Dodatkowo coś zryło mi rabatę wzdłuż i wszerz:


A tak to mamy piękną jesień:

____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
anuska2507 14:52, 18 paź 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3102
Przebarwia się świdośliwa Ballerina


Rabata pod oknami:
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
edi75 15:45, 18 paź 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2812
Ania dużo zdrowia życzę
A co my w tej ziemi mamy..u mnie w niektórych miejscach też sporo skarbów
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Angelika95 16:14, 18 paź 2023


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1546
Wracaj szybko do zdrowia

Jesień u Ciebie jest piękna
____________________
Spełnianie marzeń - ogród czas start świętokrzyskie
Magara 23:05, 18 paź 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9447
Ania, zagrzewam Cię do walki Z covidem, zwierzem, który ryje i wszystkimi innymi przeciwnościami losu też
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
anuska2507 10:20, 19 paź 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3102
Edi, dziękuję, zdrówko się przyda Oj skarby w ziemi potrafią czasem zaskoczyć, niestety.

Angelika, dziękuję Fajnie spoglądać na taką jesień choćby przez okno

Magara, czuję się zagrzana do walki na wszystkich polach
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies