O nie pomyślałam o nim, a są przecież limonkowe odmiany. On ma chyba małe wymagania i lubi sucho, to by się nadawał na moją działkę.

Chwasty dorodne to pewnie cokolwiek tam posadzisz będzie pięknie rosło
Na cień tam jeszcze poczekasz, więc klona będzie ci przypalało na razie (może nawet nie przetrwać). Ja kocham liściaste i sama nie mogę się zdecydować, są piękne jarzębiny (kolumnowy jarząb szwedzki albo inne o róznym kolorze korali, pięknie się przebarwiają jesienią), albo np jabłonka OLA albo klony red sunset (zobacz u Marty cho), albo dąb błotny green pillar. Jakoś same piękne jesienią mi się napisały.
O! i jeszcze pamiętam, w jakiejś realizacji Danusi pięknego, żółciutkiego miłorzęba Mariken chyba.

Na niwaki cyprisik buleward mam i polecam.. Fajny kolor, miękkie igły, tnie sie extra. Wybacza błędy i rośnie zdrowo.

Ja bym posadziła bordowego, bo bardziej mi się podoba, ale to już zależy od twoich osobistych preferencji. Ja mam Royal Purple i Golden Spirit. Można też chyba kupić szczepione na pniu