Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Malwowy ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Malwowy ogród

ElaS 23:23, 24 mar 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
anpi napisał(a)

Smutno jak rodzice odchodzą

Elu, będziesz później ściągać więcej darni i łączyć te nasadzenia w rabaty, czy zostawiasz taki slalom między kółkami do ewentualnego koszenia trawy?
Zakupy poczyniłaś pokaźne, ale pracy Cię czeka...a potem to już tylko oczekiwanie na te wszystkie kwitnienia i radość z każdego kwiatka

Mam zamiar ściągnąć całą darń. Mąż musi sobie poradzić ze slalomem. Nawet nową kosę kupił
____________________
Malwowy ogród
ElaS 23:25, 24 mar 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
anabuko1 napisał(a)
Fajnie,że drzewka posadziliscie.
My też kilka nowych. Może twoj mąż jeszcze się rozcwiczy w pomocy ogrodowej.
Kręgi obsypane kora wygladaja fajnie. Ale z koszeniem trawy mogą być trudności. Może warto połączyć w rabatę ?

Mój mąż uwielbia sadzić. To, co potem już go tak nie pociąga.
Pielenie, opryski, podlewanie - nuda panie, nuda
____________________
Malwowy ogród
ElaS 23:27, 24 mar 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
jolanka napisał(a)
Elu, rozczuliłaś mnie zdjęciami. Przypomniały mi się moje, tez z tych samych lat

Ja nic nie odkrywałam, tylko w doniczkach poprzenosilam do garażu. Ale to tylko kolka sztuk.


Czasem zatapiam się we wspomnienia. Wracam z pomocą zdjęć do przeszłości. Nieraz bywa to trudne, częściej śmieję się do łez.
____________________
Malwowy ogród
ElaS 23:30, 24 mar 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
gobasia napisał(a)
Elu fajne wspominkowe zdjęcia.
Smierc najbliższych to trudny temat.Mojego taty już nie ma 20 lat, dla mnie jakby to było tydzień temu .Miał tyle lat co ja teraz...


"Ci, których kochamy, nie umierają nigdy, bo miłość to nieśmiertelność."
____________________
Malwowy ogród
hankaandrus_44 23:48, 24 mar 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Tak, dopóki się pamięta, te osoby będą żyć razem z nami. Miłego nocnego odpoczynku.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Milka 07:28, 25 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ElaS napisał(a)

Mój mąż uwielbia sadzić. To, co potem już go tak nie pociąga.
Pielenie, opryski, podlewanie - nuda panie, nuda

U mnie też mąż takich rzeczy nie robi, niewielu takich, co robią. Raczej koszenie, wycinka wielkich konarów, mielenie, plewienie nigdy, bo mu chwasty nie przeszkadzają, ale jak zrobię, to zawsze pochwali i zauważa różnicę.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AniazUroczyska 02:22, 26 mar 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Milka napisał(a)

plewienie nigdy, bo mu chwasty nie przeszkadzają, ale jak zrobię, to zawsze pochwali i zauważa różnicę.

Dobre i to Irenko, mój nawet nie zauważy i nie pochwali. Robi jednak tak dużo innych pożytecznych rzeczy ,że można mu to wybaczyć!
ElaS 23:25, 26 mar 2020


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
A u mnie proza życia. Okulary złamałam!
Tak czyściłam, że trach i po ptokach
Jutro do miasta mus jechać, bo jak ślepy bez oczu?
Mam przy sobie tylko jedną parę ciemnych patrzałów. A zawsze zapas woziłam w aucie. Tym razem nie, a tu przygoda.

____________________
Malwowy ogród
AniazUroczyska 02:27, 27 mar 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Taki pech
Milka 04:57, 27 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
AniazUroczyska napisał(a)

Dobre i to Irenko, mój nawet nie zauważy i nie pochwali. Robi jednak tak dużo innych pożytecznych rzeczy ,że można mu to wybaczyć!

U mnie takoż samo
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies