Posadziłaś w taki sposób, to będziesz mogła przysypywac swoje ziemniaki 2 razy. Nie stopniowo, tylko w odstępach. Ale przed przysypywaniem możesz w te dołki wrzucać stopniowo pokruszone skorupki jajek, i popiół drzewny. W miarę dostępu oczywiście. Bo na starcie potrzebują dużo wszystkiego, a najwięcej azotu, fosforu, potasu i wapnia. Jest taki preparat specjalnie do ziemniaków plonwit-plonvit -nie pamiętam, na uzupełnienie niedoborów. Ale to wszystko po wschodach. Ja dawałam na wstępie skorupki, kompost, słomę, a teraz przygotowuję pokrzywę i mniszek do podlewania. Ale u mnie jest 10 donic, mogę się bawić.
Życzę obfitości. 10 bulw z jednego krzaka, powinno być dobrym zbiorem. Poszukaj w necie sposobów nawożenia, tylko tam przeważnie dają ilości kg na hektary.