popcorn napisał(a)

Był tak zawsze. Pagórkowaty teren. na końcu działki jest najniżej i wyobrażam sobie że gdyby było dużo śniegu to mogłoby coś tam nawet płynąć z góry. Szkoda że nie płynie

Pozdrawiam

Zrób suchy strumień

Moja działka nie dochodzi do samego końca, a teraz mam więcej ziemi, więc ze strumienia nici

Pozdrawiam Sylwia

Monia81 napisał(a)

Te ziemniaczki Bella rosa i Vinieta to bardzo dobre odmianowo ziemniaki, miałam obie, nadają się do wszystkiego Karola podziałałaś, fajnie że masz urlopik to nagonisz, byle żeby pogoda się poprawiła, bo dziś wiało i zimnawo było.. pozdrawiam

Trzeba poszukać tych odmian zimno ale w słońcu nie tak bardzo. Kurtka na wierzch i wio. Jutro w planie odchwaszczanie warzywnika i rabaty z piwoniami. Zobaczymy ile się uda zrobić

No masz nic nie mówiłaś , nie zdecydowałaś się wcześniej trzy taczki ukorzenionych gałęzi irgi poszło z dymem pół miesiąca temu Jak by ci się nie poprzyjmowały to ja za rok na bank będę znowu mieć, derenie Ci trzymam, nie odcinałam ich jeszcze, ale to już spore sadzonki będą
Co do ziemniaków? Ty je masz posadzone miedzy tymi kopcami? Bo z ziemniakiem chodzi o to, że jak posadzisz w płaskie to potem się obradla jak wyjdą z ziemi zasypując je takim kopcem, wtedy zbiory obfite bo w korzeniu mają wilgoć, a wychodząc z kopca po drodze tworzą bulwy ziemniaczane

Nie, nie, kopce przygotowane żeby je zasypywać jak wyrosną z dołków. Oki pierwszy raz sadzę ale miałam pomocnika doświadczonego hehe

Bo nic trudno! Może kiedyś czasy wrócą do normy. Im szybciej tym lepiej... I będzie można się odwiedzać i podróżować bez strachu...
Buziaki!

Ziemniaki jak i pomidory to psiankowate lubią ciepło, ja osobiście nie rozumiem dlaczego tak sadziłaś, bo one są w tym rządku?

Karolina ziemniaki w polu urosną, na pewno będziesz mieć dobry plon.

Jestem pod wrażeniem Hani zbiorów.

Nie wiem czemu u mnie porażka, części naziemne wybujały ponad metr, pokładały się. Na oborniku, podlewane. po prostu nie wiem. Już nie sadzę inaczej niż w glebie tak jak dotychczas. Już mam posadzone.

Posadziłam w rowkach, jak będą wyrastać to je stopniowo będę zasypywać? Zobaczymy co z tego wyjdzie, powinno być dobrze?
Nigdy nie sadziłam ziemniaków, teraz pierwszy raz, zobaczymy!

Buziaki

Nie zasypuj stopniowo tylko jak podrosną zasyp całkiem tak żeby tylko czubki roślin na wierzchu były, one sobie urosną spokojnie, a na zasypanych łodygach zawiążą bulwy. Dwa razy taki zabieg robimy i to powinno wystarczyć

W donicach spróbuje posadzić
No muszę jakiś eksperyment zrobic
Nie mam wolnego poletka akurat