Hej Sylwia! Nie mam pojęcia, mam nadzieję że nie? Nie wiedziałam nawet że istnieje jednoroczny łubin... łubin to łubin, czy nie? Nasiona kupiam, torebka w koszu od dawna już... no nic okaże się na wiosnę
Do mnie też napisz, bo ja swojego na targach w Jasionce kupiłam, swoją drogą to musisz się kiedyś z grupą małopolską wybrać, tylko to może być dopiero w 2022 roku możliwe
U mnie takie same, te młode sztuki.
Za to 3 letnie od wilgoci porobiły się fontanny.
Rozsadz sobie co 2gą sztukę, za 3 lata szpadlem i siekierą będziesz przesadzać