Ale się wszyscy cieszą ze śniegu
Taki rarytas...

Witam w Nowym Roku,


Będę tu zaglądać co i kiedy siac. Narazie mam posiane kiełki hahha

Całusy

Hehe zapraszam!

Śniegu tyle że dach na wiacie samochodowej odśnieżałyśmy



Do tej pory co parę dni jak nie było mrozów wyrwałam trochę chwastów z rabatu dla kur. Teraz chyba nie będzie jakiś czas haha

No. widziałam, byłam, nawisy śniegowe jak się patrzy. U nas dużo mniej śniegu, chociaż by się przydał przykryć ciemierniki bo kwitną.

Gardenarium napisał(a)

No. widziałam, byłam, nawisy śniegowe jak się patrzy. U nas dużo mniej śniegu, chociaż by się przydał przykryć ciemierniki bo kwitną.

A moje jakoś się ociągają. Przed niedzielą je oglądałam i nic, nawet pączka nie było. Teraz już nie chcę ich odgrzebywać ze śniegu, skoro je przysypało troszkę. Od wtorku już ocieplenie, może ruszą.

Poczytałam, pooglądałam, śniegu masz chyba więcej niż u nas Młoda pewnie ze śniegu zadowolona? Bałwana lepiła już czy już za duża na to?

Konieczki napisał(a)

Witam w Nowym Roku,


Będę tu zaglądać co i kiedy siac. Narazie mam posiane kiełki hahha

Całusy

Ja w tym roku dam sobie na wstrzymanie. W ubiegłym pomidory tak mi popędziły w chacie, że w maju nie miałam ich już gdzie trzymać. No i niestety na zewnątrz załatwiły je późnomajowe przymrozki. Przetrwały tylko kiściowe koktajle. W efekcie i tak musiałam kupować sadzonki na targu, a moje wylądowały na kompoście

sylwia_slomczewska napisał(a)

Poczytałam, pooglądałam, śniegu masz chyba więcej niż u nas Młoda pewnie ze śniegu zadowolona? Bałwana lepiła już czy już za duża na to?

Moja starsza za tydzień kończy 16 lat a wczoraj kulała bałwana aż kurz po podwórku kotłował ☃️

Na bałwana chyba nigdy nie jest się zbyt dorosłym

Jak stanie zrobię zdjęcie dziś odśnieżałyśmy dach bo młoda najlżejsza z rodziny

Ciemierniki kwitną w różnych terminach w zależności od odmiany, mam takie całe kwitnące, większość zwłaszcza Niger nawet nie wypuściła jeszcze łodyg z kwiatami, ale są w blokach startowych na poziomie gruntu. Będą w lutym

Pomidory w połowie marca najwcześniej i to te do szklarni. Te do gruntu końcem marca wysieję i zdążą urosnąć.

Z papryką się pospieszyłam w tym roku, zobaczymy

Pozdrawiam!!!!

Widząc Twój wysiew papryki też już miałam zamiar sypnąć ziarenka do kuwety, ale odpuściłam. Wysieję za tydzień jak mróz ustąpi. Ale ziemia do wysiewu i nasiona przygotowane czekają.


Powodzenia w Nowym Roku i zdrowia dla wszystkich domowników.