OMG śnieg?

Śniegu samego nie zaadroszczę, ale po nim przynajmniej ziemia się nawilży.
Ja muszę lać, śniegu nie mam, i opadów aktualnie brak. oby nie przyszły na weekend.

U nas jest mega mokro, glina mlaska, i codziennie od kilku dni jest rano śnieg. Rano koło jednego stopnia na plusie, teraz trzy i w końcu się to topi. Jutro pewnie powtórka z rozrywki

niech już będzie ciepło i to schnie, jak wdać ogrodnikowi nie dogodzi

Niemniej w tym tygodniu prócz poniedziałku jest właśnie tak - brrrr

Gdzie ta wiosna

Karola, dziękuję za rady, stipę spróbuję rozkminić, kurki też mają obniżony komfort życia, ale skoro musi padać, to przynajmniej porządnie. Nie ma jak zrobić wielu prac, u mnie wertykulacja trawnika pilnie potrzebna, a tu mokra glina. W taką pogodę na maxa staram się ogarnąć pracę i dom, w tym tygodniu niestety nadzwyczaj ogarnięte ...

W ubiegłym roku kupiłam trzy Rosji w Biedronce, miały być Percy Weissman

W tym roku kupiłam jednego, tym razem Cunningham's White


Haha akurat



Ja niestety nadrabiam zaległości po urlopie. Dom póki co czeka. Ale może choć jutro umyję lodówkę...

Pozdrawiam!

Nie pamiętam dobrze, ale on chyba w pąku różowawy, a jak rozwinie jaśnieje do białego....

Rodek CW ma pąki akurat różowe, to jeszcze ciut poczekaj i biel się objawi, a na koniec kwitnienia biel bedzie na 100%

Oo, to byłoby fajnie

Bo te ubiegłoroczne to taki majtkowy róż, wywaliłamje na koniec ogrodu... Zęby bolą patrząc

Buziaki Baby moje :*

Moje CW mają pąki różowe.....ale nie aż tak!
Może to kwestia światła, aparatu....

Kuraki śliczne Rodek będzie biały, mam takiego i za pierwszym razem też się zdziwiłam jak różowe pąki zobaczyłam