Hej Kasiu, przyszłam z rewizytą
Leśny ogród w upały to dobre miejsce, ale jedynie wtedy, gdy komary nie tną. Tych bardzo współczuję
Fajne zakupy. Lubimy chyba te same rośliny

Wiktorio, miło Cię gościć Dwa lata temu, w 2017 roku, gdy się wprowadziliśmy, grzyby rosły na działce

Zajączki..

zrobiłam z nich pyszną smażonkę

Niestety prawdopodobnie susza w zeszłym roku spowodowała, ze grzybobrania nie miałam..w tym roku pogoda też nie rokuje dobrze..
Koty mam dwa i bardzo je kocham są podobne do siebie, ale charakterki, jak to chłopak i dziewczyna,całkiem różne

Anda napisał(a)

Hej Kasiu, przyszłam z rewizytą
Leśny ogród w upały to dobre miejsce, ale jedynie wtedy, gdy komary nie tną. Tych bardzo współczuję
Fajne zakupy. Lubimy chyba te same rośliny

Ewo, jakże cieszę się z Twojej wizyty, święta prawda z tymi komarami, ale stwierdziłam, ze się nie załamię. Zobacz co wymyśliłam :
Kupiłam moskitierę za grosze, na próbę, żeby zobaczyć, czy się sprawdzi


Na razie głownie podziwiam jak malowniczo faluje na wietrze, bo u nas takie temperatury:

Co do roślin, to podoba mi się słowo doświadczalnia, ponieważ uważam, że rośliny trzeba poznać i "dograć" się z nimi

Ławeczka bajeczka ławeczka bajeczka
Siedzę na ławeczce i na nic nie czekam
Siedzę na ławeczce i patrzę..

Dziękuję Zana !
Ławeczka miała być w cienistym zakątku, ale na razie się nią cieszę i patrzę

Doświadczalnia skutkuje tym, że wygląda na to, że "na własnej piersi" wyhodowałam monstrualnego chwasta

dostałam od Mamy ładną bylinę kwitnacą na biało, ale nie wiem jak się nazywa:

i chwast to chyba wykorzystał.
Byłabym bardzo wdzięczna, jeżeli ktoś potwierdziłby moje wątpliwości, bo "chwasta" jeszcze nie wyrwałam

Mam też pytanie dotyczące hortensji dębolistnej, jest dość dorodna, ale niepokoi mnie kolor liści
Czy jej czegoś brakuje ?

Nieskromnie napiszę, że bardzo mi się ta ławeczka podoba
Cieszę się, że trafiłam z podpowiedzią

Ależ Ci pozazdrościłam hamaka z moskitierą


Wydaje się, że hortensji czegoś brakuje, ale trudno mi ocenić czego.
Może to Ci coś pomoże, albo pogrzebiesz "głębiej":

https://pl.pinterest.com/pin/565412928213710824/

Ławeczka super, a hamak z moskitierą bardzo pomysłowy i praktyczny. Co do chwasta to najlepiej poczekać aż zakwitnie, będzie wtedy łatwiejszy do identyfikacji.

KasiaLangier napisał(a)

Doświadczalnia skutkuje tym, że wygląda na to, że "na własnej piersi" wyhodowałam monstrualnego chwasta

dostałam od Mamy ładną bylinę kwitnacą na biało, ale nie wiem jak się nazywa:

i chwast to chyba wykorzystał.
Byłabym bardzo wdzięczna, jeżeli ktoś potwierdziłby moje wątpliwości, bo "chwasta" jeszcze nie wyrwałam

Podejrzewam że to może być nawłoć.
Masz bardzo klimatyczny ogród, a hamaczek moje marzenie.

Zana napisał(a)

Nieskromnie napiszę, że bardzo mi się ta ławeczka podoba
Cieszę się, że trafiłam z podpowiedzią

Ależ Ci pozazdrościłam hamaka z moskitierą


Wydaje się, że hortensji czegoś brakuje, ale trudno mi ocenić czego.
Może to Ci coś pomoże, albo pogrzebiesz "głębiej":

https://pl.pinterest.com/pin/565412928213710824/

Motyw ławki z ptaszkami jest cudny Gdy nosiłam się z zamiarem założenia wątku, szukałam jakiegoś trafnego tytułu. Rozmawiałam o tym z Córką i ona powiedziała, że najbardziej jej się kojarzy "Ptasi ogród" bo przyciągam ptaki jak mogę, a one odwdzięczają mi się koncertami Chciałam wprowadzić hiszpański wątek, a casa verde (zielony dom) ładniej brzmi niż jardín de aves i dlatego tak zostało..

Moskitiera jest za krótka, kupiłam ją za grosze, żeby wypróbować, czy się sprawdza. Na razie wczoraj było za duszno, a dzisiaj padał deszcz
Przynajmniej malowniczo powiewa na wietrze

Dzięki za linka, wygląda tak jakby brakowało magnezu ? sama nie wiem..
zapobiegawczo, przed deszczem zastosowałam nawóz do..pomidorów.
Przeanalizowałam skład:

Nawóz Organiczny NPK+(Mg) 6-5-10+(4)
6% azotu organicznego
5% fosofor
10% potas
4% magnez
45 substancji organicznej
Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam. Kompletnie się na tym nie znam