Kolejna część relacji z Chelsea Flower Show 2012 przedstawia cztery ogrody, w tym trzy złote medale. Pierwsze trzy ogrody mają jedną cechę wspólną: nostalgiczno - romantyczny charakter, spokój i harmonię z naturą, poprzez wykorzystanie dzikich roślin i takie ich posadzenie i połączenie, aby widz myślał, że znajduje się na łące lub brzegu lasu.
Czwarty ogród ma dużo głębszą wymowę. Stworzony przez koreańskiego artystę, ale nie ogrodnika, ani architekta krajobrazu, zdobył złoty medal dzięki poważnej idei przedstawienia tragedii wojny koreańskiej w latach 1950-1953 oraz sił przyrody, która potrafi odrodzić się ze zgliszczy.
The Laurent-Perrier Bicentenary Garden - Gold Medal, projekt Arne Maynard
Projekt ogrodu - Obejrzyj film
Ogród został stworzony z okazji jubileuszu 200-lecia sponsora. Przedstawiał ciekawą paletę kolorów aromatycznych roślin od najciemniejszych, prawie czarnych maków (Papaver somniferum 'Black Peony", bodziszków (Geranium phaeum), poziomek (Fragaria vesca), bordowych chabrów (Centaurea 'Jordy'), potem coraz jaśniejsze burgundy, róże i blady krem (Linaria purpurea 'Canon Went', Digitalis metronensis), aż po srebro (Artemisia ludoviciana "Valerie Finnis', Lavandula angustifolia, Stachys byzantina 'Big Ears', Onopordium acanthium).
Najważniejszą częścią ogrodu jest purpurowy, żywy mur z topiarów bukowych, który biegnie asymetrycznie i daje ogrodowi niewymuszoną elegancję oraz nowoczesny design. Ścieżki wykonano z misternie powciskanych w beton kamyków, co daje artystyczny efekt. Miękki styl najniższych nasadzeń przywołuje wspomnienie dawnych czasów dzieciństwa i w połączeniu z delikatnie wypływającą z miedzianej rurki wodą, tworzy poczucie spokoju. To ponadczasowy ogród.
The Telegraph Garden - Gold Medal, projekt Sarah Price
Tegoroczny ogród The Daily Telegraph Garden zaprojektowała młoda projektantka, która postanowiła skomponować ogród na bazie dzikiej flory Wielkiej Brytanii, w zestawieniu z porowatymi skałami i wodą. Ogród imitował lasy, łąki, strumienie i skaliste wzgórza. Połączenie miejsc dzikich i pełnych magii.
Centralnym punktem ogrodu jest miedziana wieża wodna i przeciwstawny układ dwóch prostokątnych zbiorników wodnych również oprawionych w rzadko stosowaną wśród projektantów miedź. Ogród jest trzypoziomowy, co daje złudzenie większej jego powierzchni. Główne drzewa to brzozy Betula pendula. Nasadzenia roślinne zostały pogrupowane tak, aby wydobyć urodę, kształty, teksturę i kolory. Przypominają one holenderską łąkę, którą widziała projektantka podczas wizyty w parku dzikich kwiatów w Amstelveen.
Łąka składa się z ogrodowych odmian koniczyny, dzikich orchidei, fioletowych bodziszków i róż. Jako dodatek zastosowano delikatne trawki Deschampsia, Agrostis, i Briza. Wyższe punkty to róże, wiązówki i Valeriana officinalis.
Miękki styl roślinności przeciwstawia się surowości potężnych, brązowych skał (największa waży 6 ton) ułożonych albo w postaci wielkich bloków albo płaskich płyt do przejścia nad wodą. Stworzono wyjątkowo skomplikowany układ abstrakcyjny. Symbolizuje on różnorodny, wielowarstwowy skład i bogatą, ekologiczną złożoność.
W strefie wilgotnej rosną byliny, sitowie, trawy. Zauważyłam m.in. kosaćce 'Berlin Tiger', Rumex hydrolapathum, Carex, Juncus w dwóch odcieniach zieleni, Euphorbia palustris oraz paprocie Onoclea sensibilis i Osmunda regalis.
W brzozowym zagajniku pośród meandrujących ścieżek posadzono trawy Deschampsia i Melica, czarna zerwa Phyteuma nigrum, storczyki obuwiki Cypripedium calceolus.
RBC Blue Water Garden - Silver Gilt medal, projekt Nigel Dunnet.
Projekt ogrodu - Obejrzyj film
Ogród miał na celu zaprezentować ciekawe i pomysłowe wykorzystanie wody deszczowej, którą gromadzi się w ogrodzie w sposób widoczny, przechowuje oraz wykorzystuje. Inspirowany krajobrazem i architekturą regionu Apulia (Włochy), jest uosobieniem rajskiego ogrodu. Ma styl formalny, ale z ukośnie biegnącą główną osią widokową, kanałami wodnymi usytuowanymi wzdłuż ścieżek i efektownym pawilonem z osłoniętą częścią wypoczynkową.
Altana jest okrągła i ma dach pokryty kamiennymi dachówkami, które są ciężkie i bardzo trudne do układania. Ta budowla to było wielkie wyzwanie na Chelsea Flower Show.
Główne rośliny, które zwracają uwagę to okazałe kępy pomarańczowych lilii złotogłów, dzikie chabry, delikatne trawki, które w naturze często pokrywają wielkie połacie. Użyto sporo hodowlanych odmian gatunków dzikich.
Dokładna lista gatunków: Actaea simplex 'Brunette', Alchemilla erythropoda, Allium cernuum, Angelica sylvestris 'Vicar's Mead', Anthericum liliago, Aquilegia 'Green Apples', Artemisia 'Valerie Finnis', Asphodelus albus, Astrantia 'Roma', Atriplex hortensis 'Rubra', Briza media, Centaurea cyanus, Cirsium rivulare 'Atropurpureum', Clematis recta 'Moonlight', Deschampsia cespitosa 'Garnet Schist', Epimedium ‘Frohnleiten’, Erysimon 'Bowles Mauve', Festuca ''Elijah Blue', Geum 'Lemon Drops', Gillenia trifoliata, Hordeum jubatum, Iris chrysographes, Lilium martagon 'Claude Shride', Lilium martagon 'Orange Marmalade', 'Album', Luzula sylvatica 'Hohe Tatra', Lychnis flos-cuculi, Lychnis flos-cuculi 'Alba', Melanoselinum decipiens, Melica altissima 'Alba', Molopospermum peloponnesiacum, Onoclea sensibilis, Papaver spicatum, Penstemon 'Heavenly Blue', Penstemon 'Raven', Primula japonica 'Postford White', Salvia nemorosa 'May Night', Scabiosa columbaria 'Nana', Scabiosa ochroleuca, Sesleria nitida, Thalictrum 'Black Stocking', Thalictrum 'Ellin', Tiarella 'Sugar and Spice', Trifolium repens 'Purpurascens', Verbascum blattaria 'Albiflorum', Viola cornuta 'Alba'.
DMZ Forbidden Garden - Gold Medal, projekt Jihae Hwang
Według oświadczenia projektanta, ogród podkreśla napięcia i trwałe skutki koreańskiego konfliktu z lat 1950-1953. Na Chelsea Flower Show chyba jeszcze nie było kolczastego drutu, który otaczając ogród tworzy poczucie tajemniczości i niepokoju. Znajdują się tutaj także namiastki resztek murów obronnych, wieży strażniczej, okopów i spalonych drzew.
Na ogrodzeniu zawieszono butelki i puszki z inicjałami symbolizującymi rozdzielone w czasie wojny rodziny.
Ogród stworzono, aby uczcić 60 rocznicę koreańskiego konfliktu. Ma on potężną, emocjonalną treść.
Roślinność tego ogrodu uosabia to, co rośnie na granicy między Koreą Północną i Południową, w miejscu zagrożonym, które uważano za pustkowie. Projektant odwiedził to miejsce jako pierwszy cywil 10 lat temu i poczuł się jak w dżungli. Ponieważ nie było tam ludzi, rzadkie rośliny i zwierzęta nie były w żaden sposób zagrożone. Strumień symbolizuje rzekę, która płynie z północy na południe.
Kolorowy ogród wyglądał tak jakby rośliny rosły tutaj od dziesięcioleci, zasiane przez wiatr. W rzeczywistości zostały z wojennej strefy przewiezione i zasadzone przez ochotników. Pozostałe, których nie pozyskano, są ich europejskimi lub ogrodowymi odpowiednikami. Również większość detali pochodzi stamtąd.
Ten ogród jest trudny do zdefiniowania i wymaga szczegółowego poznania historii.
Fot. Danuta Młoźniak - Gardenarium
Pozostałe relacje z Chelsea Flower Show 2012
Dziękuję Danusiu za przybliżenie tych pokazowych ogrodów, mój faworyt to The Laurent-Perrier Bicentenary Garden :) znalazłam w nim kilka inspiracji dla siebie i cenne wskazówki :)
W czasie Świat będą publikowane także kolejne ogrody pokazowe, mam nadzieję, że do obecnych inspiracji dołączą kolejne, czego bardzo Ci życzę.
Ale wspaniały prezent świąteczny nam przygotowałaś :)
Do mnie również najbardziej przemawia pierwszy ogród....i pewnie gdyby nie Ty Danusiu, oglądanie takich projektów nie byłoby mi dane:)
Fajne ogrody. Danuś a w ogrodzie RBC Blue Water były drzewa z czerwoną korą. Co to jest?
To drzewo o jaskrawej, czerwono ubarwionej korze, to specjalnie wybrany, wielopienny okaz Prunus serrula, podejrzewam, że to odmiana ''Tibetica' - idealne drzewo do małych ogrodów, wiosną pokrywające się białymi kwiatami, ozdobne przez cały rok ze względu na blask i połysk atrakcyjnej kory. Ma też małe owocki. Jest po prostu śliczne.
Danusiu, ogromną przyjemność zrobiłaś mi tą relacją. Przy okazji przypomniałam sobie 2011. czekam na kolejne odsłony. Zauroczył mnie The Daily Telegraph Garden, zaganiki brzozowe, cudo! Z czego jest jasna nawierzchnia, ścieżki wijące się pomiedzy betulami?
Te ścieżki są z tłuczonego wapienia. Albo to jakiś inny, lokalny jasny kamień.
Dzięki, są piękne. Korespondują z lekkimi, białymi pniami.
Pierwszy ogród najbardziej mnie się podoba, zwłaszcza te buki strzyżone zachwycają i oczywiście od razu uwagę przykuła kora drzewa, teraz już wiem, co to jest.
Pani Danusiu, chciałabym zapytać Panią - jako częstą bywalczynię targów ogrodniczych w Chelsea - kiedy i gdzie najlepiej kupić bilety. Mam zamiar wybrać się w tym roku i chciałabym zasięgnąć fachowej opinii. Z góry dziękuję!